W minioną sobotę w Kończewicach pod Chełmżą doszło do tragicznego zdarzenia. 39-letni motocyklista uległ wypadkowi. Medykom nie udało się go uratować.
36-latek jadący kawasaki miał prawie 1,5 promila, to jednak nie wszystkie grzechy, jakie miał na sumieniu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.