W tym roku pszczoły dadzą około 80 litrów miodu, który będzie prezentem dla gości urzędu. - Wbrew pozorom miód z miejskich pasiek jest bardzo zdrowy - twierdzi marszałek Piotr Całbecki.
To niewielka pasieka, z której miód zapakowany w niewielkie słoiczki jest oryginalnym prezentem dla gości Urzędu Marszałkowskiego.
Zajęcia odbędą się jako część projektu "Poznaję-Wiem-Dbam. To NATURA(lne)", realizowanego przy wsparciu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu. Celem działań jest podniesienie świadomości ekologicznej poprzez edukację, informację oraz popularyzację właściwych postaw człowieka wobec środowiska.
W tej wymagającej sporych umiejętności operacji marszałka Piotra Całbeckiego wspierał prezes Regionalnego Związku Pszczelarzy w Toruniu Tadeusz Dussa, który od pięciu lat dba o dobrostan pszczół.
Zieloni zaapelowali do prezydenta Torunia Michała Zaleskiego o zmianę sposobu walki z komarami i meszkami. - Środki chemiczne zabijają nie tylko komary i meszki, ale także inne owady, w tym owady zapylające - mówi Sylwester Jankowski z partii Zieloni.
Pierwsze w tym roku miodobranie w pasiece na dachu Urzędu Marszałkowskiego odbyło się we wtorek.
Bartnictwo wraca do lasów regionu. W niektórych nadleśnictwach wieszane są kłody, inne przygotowują się do tego.
Wiosną w kujawsko-pomorskich lasach będą ustawione barcie - komory wydrążone w kłodach sosnowych, w których zamieszkają pszczoły.
Bardzo się cieszę, że Urząd Marszałkowski dołączył do szlachetnej akcji tworzenia uli w mieście. Mam nadzieję, że wkrótce dołączą do niego kolejne instytucje publiczne, przedsiębiorstwa i mieszkańcy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.