Zakończono pilotażowe zadanie rozszczelnienia miasta - robotnicy zdjęli kostkę brukową i sadzili w tym miejscu zieleń. Zadanie polegało na zwiększeniu dostępności wody dla istniejących drzew oraz wprowadzeniu nowych nasadzeń w wyznaczonych miejscach, które dotychczas nie były powierzchniami biologicznie czynnymi.
Ponad 20 lat temu niewielu osobom przychodziło do głowy, jak ważne może być w przyszłości retencjonowanie wody. Jeśli nawet ktoś o tym pomyślał, nie znalazło to, niestety, odzwierciedlenia w niektórych miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego.
W ubiegłym tygodniu toruńscy radni przyjęli uchwałę, która pozwoli mieszkańcom miasta otrzymać dofinansowanie na zbiorniki na deszczówkę i systemy zatrzymujące wodę. W piątek wysiana zostanie kolejna kwietna łąka. Po fundusze na małą retencję sięgają też leśnicy. Czy to wystarczy, aby zatrzymać suszę?
Toruń chce przeznaczyć około 400 tys. zł na dotacje dla mieszkańców, wspólnot i innych podmiotów na zbiorniki do łapania deszczówki i systemy służące do nawadniania.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.