The Telegraph wyróżnił Polskę, bo wytypował aż cztery miasta z naszego kraju. Jednym z nich jest uznana za niedocenioną i zbyt mało znaną perłę - Bydgoszcz. Na plus uznano w mieście nad Brdą bardzo rozwiniętą scenę kulturalną i skromne, ale piękne do spacerowania i oglądania stare miasto.
Stolica Podkarpacia to dla Anglików miasto na "dzikim wschodzie". Cóż - taka brytyjska przypadłość. Docenili bliskość pięknych Bieszczadów, bo Rzeszów jest idealną bazą wypadową na te szlaki.
Dla ekspertów z The Telegraph Szczecin jest miasto, w którym dużo się dzieje i zawsze wiele działo.
Lublin, nie mylić z Dublin - żartuje trochę dziennikarz "The Telegraph". Podkreśla atuty tego miasta: jego bogatą historię i ciekawe zabytki.
Lamezia Terme - to piękna miejscowość w Kalabrii. Idealne dla turystów, którzy lubią wypoczynek w spokoju. Jest tu kameralnie i urokliwie. Są piękne plaże i zabytki: normandzki zamek i cysterskie opactwo.
Jedno z dwóch chorwackich miast na liście The Telegraph. Rijeka - duże miasto przemysłowe i największy port w kraju. Warto zawitać przynajmniej na jeden dzień, żeby zobaczyć zamek Trsat czy przejść się promenadą Korzo, wzdłuż której ciągną się sklepy, restauracje, kawiarnie i urokliwe kamienice.
Stolica Slawonii znajduje się w głębi Chorwacji. W tym 130-tysięcznym mieście warto zobaczyć starówkę z czasów baroku i ogromną fortecę z wieloma bastionami.
To zabytkowe miasto w Bułgarii jest niemal identycznej wielkości jak Bydgoszcz. Położone wśród siedmiu wzgórz nad rzeką Maricą z historią sięgającą czasów rzymskich. W mieście wciąż można oglądać czynny teatr rzymski oraz można podziwiać piękne świątynie - cerkwie i synagogi.
Czarnogóra to niezwykle malowniczy kraj, a jego stolica także znalazła uznanie The Telegraph. Miasto, znane z czasów imperium rzymskiego jako Doclea, leży między dwoma rzekami, z jednej strony u stóp Gór Dynarskich, a z drugiej blisko Morza Adriatyckiego. Warto zobaczyć tam nowoczesny most Millennium nad Moracą i stary kamienny most nad Ribnicą, usytuowany w pobliżu ruin XV-wiecznej fortecy osmańskiej, która pełniła kiedyś funkcję magazynu broni - zniszczyła ją w 1878 r. eksplozja wywołana piorunem.
Kolejnym z 15 miast polecanych przez The Telegraph jest austriacki Linz. Założony jako obóz wojskowy Rzymian, Castra Romana. Po raz pierwszy germańska nazwa Linze pojawiła się w 799 r. Punktem obowiązkowym jest wizyta w Muzeum Przyszłości Ars Elektronika Center. Linz to także miejsce ciekawych historii - miasto było uwielbiane przez Hitlera. Spędził tam dzieciństwo, a po wojnie planował osiąść z Ewą Braun.
Litewska Palanga (po polsku Połąga) jest położona nad Bałtykiem. Warto odwiedzić Muzeum Bursztynu, które znajduje się w pałacu Tyszkiewiczów. To największy kurort na Litwie.
W okresie międzywojennym Kowno było stolicą Litwy. Jego historia sięga walk Litwinów z Krzyżakami. Warto zobaczyć wielokrotnie oblegany przez Krzyżaków zamek, dawny ratusz zwany "Białym Łabędziem" oraz Dom Perkuna, czyli skład kupców hanzeatyckich z końca XV wieku z oryginalną gotycką fasadą.
Pierwsze wzmianki o rumuńskiej Timi?oarze pochodzą z 1212 roku. Barokowa zabudowa, piękne kościoły i wspaniałe XIX-wieczne kamienice sprawiły, że przez lata nazywana była Małym Wiedniem.
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze