Odetchnął z ulgą urzędujący burmistrz Jerzy Czerwiński, który w drugiej turze zdobył 51,88 proc. i uzyskał reelekcję. Jego rywal Dariusz Meller, były wicestarosta toruński, zdobył tylko 191 głosów mniej (48,12 proc.). Obaj kandydowali z bezpartyjnych komitetów.
Nowym wójtem został Tomasz Krasicki, dotąd pracownik Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu. Głosowało na niego 56,82 proc. mieszkańców gminy. Dotychczasowy wójt Zdzisław Gawroński w drugiej turze zdobył 43,18 proc. głosów.
Dotychczasowy wójt Kazimierz Kaczmarek w tych wyborach nie wystartował. Walkę o schedę po nim wygrał w drugiej turze 35-letni Krzysztof Czarnecki (55,17 proc.). Jego rywalka Agnieszka Gołębiowska miała 44,83 proc.
Urzędujący burmistrz Andrzej Cieśla (członek PSL, kandydował z własnego komitetu) zdobył 54,16 proc. głosów. Jego rywal, bezpartyjny Bogdan Wypij, uzbierał 45,84 proc
Dotychczasowy burmistrz Wojciech Zawidzki nie wystartował, wskazując na swojego następcę 42-letniego Tomasza Chymkowskiego. Ten w drugiej turze wygrał o włos, zdobywając 50,51 proc. głosów. Jego rywal Paweł Małas (49,49 proc.) przegrał różnicą raptem 45 głosów. Obaj są bezpartyjni. W wyborach wystartował też Jarosław Najberg, niegdyś toruński radny, ale nie wszedł do drugiej tury.
Na kolejną kadencję wybrany został Leszek Dzierżewicz (PSL, kandydował z komitetu Dla przyszłości Ciechocinka). W drugiej turze uzyskał 54,33 proc. poparcia i pokonał Marcina Strycha z PiS (45,67 proc.).
Nowym burmistrzem został Artur Mikiewicz. Na 44-letniego bezpartyjnego kandydata głosowało 55,51 proc. mieszkańców. 44,49 proc. poparło urzędującego burmistrza, również bezpartyjnego Mariusza Kędzierskiego. W tym mieście kandydat PiS Michał Majewski nie wszedł nawet do drugiej tury.
W miasteczko pod Brodnicą stanowisko zachował burmistrz Tomasz Kinicki (PSL, startował ze swojego komitetu). Zdobył 51,28 proc. głosów i pokonał bezpartyjną Monikę Tryniszewską-Skarżyńską (48,72 proc.)
Burmistrzem został Jacek Żurawski z PiS, przewodniczący toruńsko-włocławskiej Solidarności, mieszkaniec wsi Chełmionka pod Kowalewem. Zdobył 53,03 proc. głosów. Na jego rywalkę Marię Wiśniewską głosowało 46,97 proc. wyborców. Dotychczasowy burmistrz Andrzej Grabowski nie kandydował.
Zwycięstwo Żurawskiego oznacza, że ten będzie musiał zrezygnować z funkcji pełnionej w związku zawodowym. - Konieczne będzie zwołanie walnego zjazdu delegatów i wybory przewodniczącego zarządu regionu - tłumaczy na swojej stronie internetowej Solidarność. Do tego czasu związkowe obowiązki Żurawskiego będą pełnić jego dwaj zastępcy.
Burmistrzem nadal będzie Paweł Banasik, którego w drugiej turze poparło 55,56 proc. wyborców. Na fotel chciał wrócić Janusz Dobroś, który stracił stanowisko burmistrza w 2012 r. po tym, jak sąd uznał go za kłamcę lustracyjnego. Nie udało się - w drugiej turze zdobył 44,44 proc. głosów. Obaj rywale należą do PiS, ale startowali pod szyldem własnych komitetów.
Maciej Glamowski popierany przez Koalicję Obywatelską został nowym prezydentem Grudziądza. W drugiej turze zdobył 60,16 proc. głosów. Głosowało na niego 18 tys. mieszkańców.
Jego rywal, popierany przez PiS Andrzej Guzowski, zdobył 39,84 proc. głosów. Przekonał do siebie 11,9 tys. wyborców.
Walka o prezydenturę w Grudziądzu była zacięta. Ponieważ dotąd urzędujący na tym stanowisku Robert Malinowski z PO nie zdecydował się walczyć o kolejną kadencję, trudno było wskazać faworyta.
48-letni Glamowski dotąd był miejskim radnym, wiceprezesem Międzynarodowych Targów Gdańskich i liderem ruchu Obywatelski Grudziądz. Prywatnie jest szwagrem prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.
Marek Wojtkowski z Koalicji Obywatelskiej będzie prezydentem Włocławka przez kolejną kadencję. W dogrywce pokonał Jarosława Chmielewskiego z PiS.
Po pierwszej turze wyborów prezydenckich we Włocławku każdy scenariusz był możliwy, przewaga Wojtkowskiego nad Chmielewskim była bowiem niewielka. W drugiej urzędujący prezydent nie pozostawił już złudzeń, kogo popierają mieszkańcy. Wojtkowski zdobył 23078 głosów, co stanowi 63 proc. Na Chmielewskiego głosowało 13551 wyborców, czyli 37 proc.
Wojtkowski to były poseł PO, został prezydentem cztery lata temu, pokonując w wyborach Andrzeja Pałuckiego z SLD. Chmielewski to długoletni radny i były dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego we Włocławku, w tym roku został członkiem zarządu Anwilu, największej firmy w mieście.
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze