Wierny żołnierz inowrocławskiej prawicy Marcin Wroński zmienił oddział. Po opuszczeniu klubu PiS w radzie powiatu, zasilił sztab wyborczy Sławomira Mentzena - kandydata na prezydenta RP Konfederacji. Będzie mu doradzał, jak obronić polskie rolnictwo przed "szkodliwymi regulacjami Unii Europejskiej".
Wojewoda kujawsko-pomorski Michał Sztybel deklaruje ponowne otwarcie Punktu Paszportowego w Inowrocławiu. Biuro zostało zamknięte po tym, jak dwóm pracownikom punktu przedstawiono zarzuty wydania dokumentów poświadczających nieprawdę. Dotyczy to lat 2018-2022.
Twierdzenie, że kto wygrywa wybory, jest nosicielem absolutnej prawdy, a jego przeciwnik z natury to kłamca jest typowe dla świadomości autokratycznej. To nie jest zasada akceptowalna w demokratycznych społeczeństwach - mówi prof. Roman Bäcker, politolog z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.
Przemysław Przybylski, radny wojewódzki PiS z Torunia przed wyborami samorządowymi unikał tematu swojej habilitacji. Wiemy już, że rzeczywiście ją zrobił. W Bułgarii.
Prorektor do spraw kształcenia i studentów prof. AKP, dr hab. Przemysław Przybylski - tak na stronie Akademii Kujawsko-Pomorskiej przedstawiono radnego sejmiku województwa kujawsko-pomorskiego. Do dziś nikt nie wie, gdzie zrobił habilitację.
Myrcha zalicza wpadka za wpadką, Scheuring-Wielgus została europosłanką, Hartwich odniosła sukces, bo podniesiono rentę socjalną. A Szczucki robił kampanię za publiczne pieniądze. Jak oceniamy posłów z okręgu nr 5 rok od wyborów?
Bydgoski poseł Łukasz Schreiber ma nowe zadanie. Wejdzie do wąskiej grupy PiS do zadań specjalnych, którą nazwano komitetem wykonawczym. To nie jedyny polityk partii Jarosława Kaczyńskiego z Kujawsko-Pomorskiego.
Toruński poseł Jan Krzysztof Ardanowski podjął interwencję poselską we własnej sprawie badanej przez prokuraturę. Chodzi o aferę skupu jabłek, na której skarb państwa stracił ponad 100 mln zł. Skup był jego pomysłem jako ministra rolnictwa. W sprawie występuję też Grzegorz P., niegdyś ważny urzędnik z Bydgoszczy.
W Kujawsko-Pomorskiem po 15 października, podobnie jak w całej Polsce, zmieniła się bądź zmienia obsada urzędów, spółek skarbu państwa i rad nadzorczych. Fenomenem jest Inowrocław, gdzie lokalni działacze Zjednoczonej Prawicy wylądowali na niezłych stanowiskach dzięki pomocy nowego samorządu.
Europoseł Kosma Złotowski i poseł Łukasz Schreiber zameldowali się w sobotę na wiecu Kaczyńskiego w obronie egzorcysty z salcesonem. Dla nich i dla ich partii szczucie było ważniejsze niż tragedia na południu kraju. Brawo Wy!
Jan Krzysztof Ardanowski udzielił wywiadu TVN24 i w ostrych słowach skrytykował swoją poprzednią partię Prawo i Sprawiedliwość. I opowiedział o działaniach Mariusza Kamińskiego.
Wszystko poszło w takim kierunku, że PiS stało się prywatną partią Kaczyńskiego. Wszystko ma być tak, jak on chce. A program dla Polski? Będziemy go zmieniali pod potrzeby partyjne tyle razy, ile trzeba. Ot, taka sowiecka metoda tzw. logiki etapu - mówi toruński poseł Jan Krzysztof Ardanowski, który opuścił Prawo i Sprawiedliwość.
Toruński poseł Jan Krzysztof Ardanowski opuszcza szeregi PiS i tworzy nową partię. - Jest czas na budowanie formacji centroprawicowej, chadeckiej, będącej również reprezentacją przedsiębiorców i rolników postawionych samym sobie. I taką partię będę tworzył, a zdanie prezesa mnie po prostu nie interesuje - powiedział "Wyborczej"
Bydgoski europoseł PiS Kosma Złotowski przed kampanią do Parlamentu Europejskiego wpłacił na konto PiS więcej od Daniela Obajtka.
- Jeżeli przegramy te wybory, to staniemy w takiej sytuacji, w której będziemy musieli zorganizować ogólnonarodową strukturę, która odrzuci wejście Polski do UE - zapowiedział Antoni Macierewicz w Bydgoszczy podczas spotkania z wyborcami PiS.
Choć z województwa kujawsko-pomorskiego pochodził Marcin Romanowski, najważniejszy zawiadowca Funduszu Sprawiedliwości, to nasz region nie okazał się znaczącym beneficjentem tej puli. Pominięty jednak nie został, więc poseł Suwerennej Polski Mariusz Kałużny znalazł się w raporcie ministra sprawiedliwości Adama Bodnara z saldem ponad 6 mln zł w ciągu pięciu lat.
Poseł Krzysztof Szczucki, będąc szefem Rządowego Centrum Legislacji, zatrudnił sześciu ludzi, którzy organizowali mu kampanię wyborczą - poinformował we wtorek (21.05) premier Donald Tusk. Polityk PiS wszystkiemu zaprzecza i mówi o zawiadomieniu do prokuratury w sprawie fałszywego oskarżenia.
Toruński poseł Krzysztof Szczucki (PiS) będąc szefem Rządowego Centrum Legislacji, zatrudnił sześciu ludzi, którzy organizowali mu kampanię wyborczą - podał premier Donald Tusk. W ciągu kilku miesięcy wydano na to ponad mln zł.
- Uśmiechnięta Polska to fasada. Pan Gulewski w kampanii wyborczej składał wiele nierealnych obietnic. To może iść w stronę wzniecania sporów światopoglądowych. Michał Zaleski skupiał się na sprawach lokalnych. Umiał to wyważyć. Nie odnotowałem takich sporów w Toruniu - mówi poseł Krzysztof Szczucki.
Na toruńskim festiwalu Kontakt pojawi się reżyser Oliver Frljić. Od ośmiu lat bydgoska prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie obrazy uczuć religijnych w jego spektaklu pokazanym niegdyś w Bydgoszczy. Zawiadomili o tym m.in. bydgoscy radni PiS, choć spektaklu nie widzieli. Reżyser nie musi jednak obawiać się doprowadzenia na przesłuchanie.
Radny do sejmiku nie wie, gdzie zrobił habilitację. Jego koleżanka z listy do sejmiku i była wicekurator oświaty odpadła w konkursie na dyrektora szkoły. Kandydat na prezydenta mieszka w bloku należącym do TBS. Przewodniczący klubu remontuje dom z miejskich dotacji, a reszta popiera naprotechnologię zamiast in vitro. Oto toruński PiS.
Kandydat PiS na prezydenta Toruniu i obecny wiceprezydent miasta zajmuje mieszkanie komunalne.
Świat naukowy pyta, gdzie pan robił habilitację? W jakim kraju? - pada pytanie. - Robiłem w Polsce. W Warszawie - odpowiada Przemysław Przybylski, najbogatszy działacz PiS z Torunia. Socjolog i teolog blisko związany z Tadeuszem Rydzykiem.
- Zapłodnienie na szkle, transfer, dawstwo, produkcja zarodków i ich zamrażanie. To jest jakby karygodne. Nie rozumiem, dlaczego tak piękny moment dawania życia zamienia się w produkcję ludzi w laboratoriach - mówi radna Katarzyna Chłopecka.
Wiele osób w partii patrzy ze smutkiem, a nawet z lękiem na to, jaki los czeka PiS. Ja powtarzam, że potrzebna jest wewnętrzna sanacja - mówi poseł Jan Krzysztof Ardanowski, były minister rolnictwa i rozwoju wsi w rządzie Mateusza Morawieckiego. Ostrzega też przed rosyjskimi prowokacjami.
Organizacje popierające posła PiS Łukasza Schreibera w wyborach na prezydenta Bydgoszczy, promują tradycyjny model rodziny. I tradycyjnie pojmowane role społeczne żony i męża. Niech czytelnicy sami odpowiedzą sobie czy Marianna i Łukasz Schreiberowie do nich pasują - mówi prof. Magdalena Mateja, medioznawczyni z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.
Wiceprezydent Torunia Adrian Mól z PiS jest kandydatem tej partii na prezydenta Torunia. Była wicekuratorka oświaty znalazła się na liście do sejmiku województwa, Jest też na liście kierownik miejskiego targowiska, który bił się w truskawkach.
Maria Mazurkiewicz, działaczka PiS, nie będzie dyrektorką szkoły podstawowej w Toruniu. Była wicekurator oświaty jest znana z wielu kontrowersyjnych wypowiedzi, m.in. że walczącej z nowotworem Janinie Ochojskiej "chemia wypaliła mózg".
- Lata pogardy, skrajnych emocji, niszczenia życia publicznego i demokracji zasłoniliście serduszkiem przy ogromnym zaangażowaniu mediów i biznesu. Wygraliście wybory przez te gwiazdki nieszczęsne, a nie serduszka. To, co robicie, nie ma nic wspólnego z serduszkami - mówił Piotr Gliński, zamiast odpowiedzieć na pytanie młodego człowieka.
"Potrzebujemy dobrych psychologów, a nie tylko takich, którzy będą mówić chłopcom, że są dziewczynkami i odwrotnie" - podczas dyskusji o edukacji w mieście powiedziała Maria Mazurkiewicz, kandydatka na dyrektorkę SP12 w Toruniu i była wicekurator oświaty z PiS.
- Maria Mazurkiewicz to funkcjonariuszka partyjna, o poglądach sprecyzowanych, znanych wszem i wobec. To dobry materiał na dyrektora publicznej szkoły? - pyta toruńska radna Margareta Skerska-Roman. I dodaje: Trzeba się zdecydować: albo kariera polityczna, albo wychowanie dzieci i młodzieży.
- Na remont zabytkowego budynku, który dziś należy w całości do rodziny radnego Wojciecha Klabuna (PiS), z budżetu miasta popłynęło ponad 100 tys. złotych. Budynek odzyskał blask również dzięki 64 tys. złotych z Gminnego Programu Rewitalizacji, nad którego przyjęciem radny zagłosował - ujawnił redaktor Szymon Spandowski z toruńskich "Nowości".
Bezcenny Kodeks Korwina z XV wieku nie zostanie wywieziony na Węgry - jak chciał PiS - i pozostanie w Książnicy Kopernikańskiej w Toruniu. - Jest arcydziełem książkowego malarstwa renesansowego na miarę "Damy z gronostajem" - uważa prof. Arkadiusz Wagner z UMK.
- Jeszcze "Nasz Dziennik" nie zaistniał, a już był rozbijany. Później dowiedzieliśmy się, że od samego początku rozpracowywały nas służby specjalne, m.in. WSI. Wstawiali nawet swoich ludzi, którzy mieli niszczyć wszystko od wewnątrz - mówił Tadeusz Rydzyk o początkach "Naszego Dziennika", który właśnie świętuje 26. rocznicę powstania.
Minister funduszy i polityki regionalnej odebrała uczelni Rydzyka dofinansowanie na utworzenie kierunku "informatyka medialna". Rektor odpowiada: - Organy administracji publicznej zwyczajowo nie wydają decyzji administracyjnych w sobotę.
400 mln zł w ciągu ośmiu lat - tyle podczas rządów Zjednoczonej Prawicy mogły zdobyć inicjatywy związane z Tadeuszem Rydzykiem.
Na pierwszą antyrządową manifestację organizowaną przez PiS z Torunia do Warszawy pojechało pięć autokarów zwolenników tej partii. To około 300 osób, przeważnie w starszym wieku.
- Nigdy nie wyobrażałem sobie, że ta polityka miłości, którą niesie ze sobą Platforma Obywatelska, przybierze taki charakter, by odcinać sygnały i wyrzucać ludzi z pracy - mówił radny miejski Michał Jakubaszek o zmianach w mediach publicznych.
"Przez 7 lat i 7 miesięcy stałam na straży przepisów prawa, nie pytałam o poglądy dyrektorów szkół, nauczycieli, samorządowców. Pytałam, czy działają dla dobra dzieci i młodzieży. Z tego samego powodu byłam dziś pod TVP3 Bydgoszcz" - napisała wczoraj Maria Mazurkiewicz, wicekurator oświaty w Kujawsko-Pomorskiem.
- Bardzo źle się czuję, nie mogę zebrać myśli. Czekam na pogotowie i policję - mówi posłanka z Włocławka, która wraz z innymi politykami PiS broni mediów publicznych w siedzibie TVP w Warszawie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.