Małżeństwo poselskie Gajewska-Myrcha, co miesiąc otrzymuje z Kancelarii Sejmu 7 tys. 750 zł na wynajem mieszkania w Warszawie. Dodatek pobiera mąż i żona. Kwoty ujawnił Radek Karbowski, autor serwisu "Skrót polityczny".
- Kinga Gajewska pobiera z Kancelarii Sejmu 4000 zł na wynajem mieszkania w Warszawie. 3750 zł na ten cel otrzymuje również Arkadiusz Myrcha, wiceminister sprawiedliwości, a prywatnie mąż posłanki. Łącznie to kwota 7750 zł miesięcznie ujawnił na portalu X Radek Karbowski.
Informacja ta wywołuje kontrowersje. Wpis miał ponad 856 tys. wyświetleń. "Kinga Gajewska przed wyborami parlamentarnymi w 2023 roku zadeklarowała, że mieszka w Błoniu, z którego podróż pociągiem do Sejmu według map Google zajmuje godzinę" - pisze Karbowski.
Wszystkie komentarze
Obatel miał kilometrówki, ci maja czynszówki.
Obatel nazbierał 850 tys. zł zwrotów za dojazdy, których w ogóle nie było i których w ogóle nie potrzebował.
ciekawe, że uważasz te dwie sprawy za równe...
Chodzi ci o sędziego Daniluka, który pracował i mieszkał w Lublinie, ale uzyskał "przeniesienie" do Siedlec, skąd natychmiast delegowano go z powrotem do Lublina, ale od tego momentu jako "pracujący poza miejscem zamieszkania " w Siedlcach dostał ten dodatek?
Uważasz, że nie ma różnicy?
To głosuj na PiS. Zresztą myślę, że tak robisz i robiłaś.
Moralne dno.
Przypominam, że obatel nazbierał 850 tys. zł zwrotów za dojazdy, których w ogóle nie było i których w ogóle nie potrzebował.
"Porównywalne" z legalnym pobraniem dofinansowania na mieszkanie jest to tylko w umysłach ludzi, których kompas moralny wskazuje północ w dowolnym pożądanym chwilowo kierunku.