Scheuring-Wielgus, posłanka Lewicy i kandydatka do Sejmu, tuż przed wyborami parlamentarnymi skrytykowała Tuska za brak polityczek na scenie podczas Marszu Miliona Serc. To poważny błąd na tydzień przed wyborami.
- Tusk decydował. Gdyby na scenie nie znalazł się Biedroń z Czarzastym, toby nie znalazł się nikt. To są kuluary partyjne. Zostali zaproszeni szefowie partii. My kobiety, musimy mieć odwagę, by zawalczyć o przywództwo w swoich partiach - mówiła posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus.
Ci, którzy nie mogli wziąć udziału w Marszu Miliona Serc w Warszawie, spotkali się w niedzielne południe na Rynku Staromiejskim w Toruniu. W manifestacji wzięło udział ok. 300 osób.
Z Torunia wyjechały autokary na Marsz Miliona Serc w Warszawie. Z całego regionu kujawsko-pomorskiego miały wyruszyć 44 pojazdy - liczbę uczestników można więc szacować na około 2,5 tys. osób.
Około 2,5 tys. osób z województwa kujawsko-pomorskiego pojedzie do Warszawy na Marsz Miliona Serc organizowany przez Koalicję Obywatelską. Ci, którzy nie mogą wziąć udział w tym wydarzeniu, spotkają się w niedzielę o godz. 12 na Rynku Staromiejskim w Toruniu.
Około 2,5 tys. osób pojedzie do Warszawy na Marsz Miliona Serc organizowany przez Koalicję Obywatelską z Kujawsko-Pomorskiego. Osobne autokary wysyła Komitet Obrony Demokracji. Ciągle KO i KOD przyjmują zgłoszenia chętnych. Setki osób wybierają się do stolicy własnym transportem.
Marsz Miliona Serca 1 października to nie jest jeszcze jeden spacer opozycji, jakich było wiele przez ostatnich osiem lat. To pokaz siły społeczeństwa wobec bezprawia PiS. A przede wszystkim to zapowiedź, że nigdy nie zgodzimy się na sfałszowanie wyników wyborów. Kolejny raz możemy być zmuszeni wyjść na ulice po 15 października.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.