Prezydent Torunia Paweł Gulewski odpowiedział personalnie na wniosek o rozdzielenie Bydgoszczy i Torunia w statystykach. - Drogi Rafale, Drogi Michale - zwrócił się do prezydenta Bydgoszczy oraz wojewody. Dalej już tak miło nie było. Mowa o frustracji i wyrośniętym ego.
Bydgoszcz i Toruń - statystyczny rozwód? Cóż, dane mówią same za siebie. W Bydgoszczy stawiamy na rozwój oparty na faktach, a nie wbrew faktom - tymi słowami prezydent Rafał Bruski podsumował złożenie wniosku o podział w statystykach podregionu bydgosko-toruńskiego na bydgoski oraz toruński.
Wicemarszałek województwa kujawsko-pomorskiego Zbigniew Ostrowski wyraził obawę, że zapadła decyzja w sprawie zaliczenia Bydgoszczy i Torunia do najniższej rangi większych miast - metropolii regionalnych. Jest gwałtowna reakcja wojewody kujawsko-pomorskiego i prezydenta Bydgoszczy.
Prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski ogłosił, że chce tworzyć ZIT tylko w ramach gmin tworzących Stowarzyszenie "Metropolia Bydgoszcz" - bez Torunia i gmin wokół tego miasta. Bydgoscy radni go poparli. Stawką jest samodzielne dzielenie ponad 100 mln euro.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.