Od niedzieli czytam o sobie, że jestem "s*ką, która strzela na oślep i próbuje zniszczyć Toruń". Bo napisałam, że w jednym z turystycznych rankingów Bydgoszcz wyprzedziła Toruń. I słusznie, bo wielu rzeczy torunianie mogą bydgoszczanom zazdrościć. I zmienić.
Prof. Mariusz Dubiel ze Szpitala Uniwersyteckiego im. Biziela w Bydgoszczy miał publicznie obrażać współpracowników, podważać autorytet innych lekarzy, zastraszać pacjentki i odmawiać wykonywania legalnej aborcji. Szpital rozwiązał z ginekologiem umowę o pracę.
Koszt wizyty? 180 złotych. Tylko poprosiłabym o gotówkę, bo mam terminal w serwisie i nie zapłaci pani u mnie kartą.
- Wiceprezydentka Torunia od oświaty z asystentem przywieźli dyrektorce do domu pismo z decyzją, że pozbawiają ją dodatku motywacyjnego. To jest skandal - mówi "Wyborczej" rodzic z Rady Rodziców Szkoły Podstawowej nr 12.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.