44-letni mieszkaniec Wąbrzeźna stracił prawo jazdy już kilka lat temu za kierowanie po pijanemu.
38-letni kierowca toyoty potrzebował pomocy strażaków, by się wydostać z auta.
35-letnia kobieta na szczęście nie odniosła obrażeń.
Samochód wypadł z drogi i wylądował na dachu w rowie.
35-letni kierowca audi, który dachował w piątek rano, został ranny.
W ogrodzie w Unisławiu dachowało auto. - Dzieci na szczęście były w tym czasie w domu. Nawet nie chcę myśleć, co mogłoby się stać w innych okolicznościach - przyznaje Szymon Musiał, właściciel posesji i apeluje do kierowców o zdjęcie nogi z gazu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.