Koniec przebudowy ul. Poznańskiej w Toruniu, planowany na 30 listopada br., opóźni się dokładnie o miesiąc. O tyle dłużej potrwają poważne turbulencje na DK nr 15 i korki w ruchu lokalnym.
Taki zakaz był w wakacje, mieszkańcy chcą, by obowiązywał przez cały rok.
Władze województwa i pięciu samorządów lokalnych podpisały w czwartek porozumienie w sprawie dodatkowego połączenia kolejowego Toruń - Czernikowo. Ma to być krok do odciążenia mocno zakorkowanej drogi krajowej nr 10 w podtoruńskim Lubiczu.
Już od soboty ograniczony zostanie ruch w zachodniej części zespołu staromiejskiego.
Alternatywą dla samochodów ma być kolej z większą liczbą kursów na trasie Toruń Wschodni - Czernikowo oraz nowymi przystankami w podtoruńskich miejscowościach.
Lekarstwem na korki może być specjalny pojazd stawiający bariery, które w zależności od potrzeb, dynamicznie zmieniają liczbę pasów na drodze. Tak jak na słynnym moście Golden Gate w San Francisco.
- Na domiar złego w Toruniu podjęto decyzje, które pogłębiają utrudnione życie kierowców, którzy po pokonaniu korków w Lubiczu i Złotorii wpadają na kolejne przeszkody w mieście - pisze nasz czytelnik Jerzy Szymański.
O ogromnych korkach tworzących się na drogach pod Toruniem napisał nasz czytelnik.
- Chciałbym zapytać, jakie czynności naprawcze zostaną wprowadzone w ruchu miejskim właśnie w rejonie Chełmińskiego Przedmieścia, które pozwolą mieszkańcom normalnie funkcjonować - pisze nasz czytelnik do prezydenta Michała Zaleskiego.
Biuro "Schuessler - Plan Inżynierzy" z Warszawy dostanie kontrakt na opracowanie dokumentacji projektowej i nadzór autorski nad rozbudową stale zakorkowanej drogi krajowej nr 10 w Lubiczu pod Toruniem.
Auta zderzyły się przed godziną 15 na nowym moście. Przez długi czas ruch w mieście był bardzo utrudniony. Kierowcy stali w korkach po kilkadziesiąt minut.
- Jeżeli teraz nie poprawimy dojazdu, to za rok albo dwa będziemy musieli na codzienną podróż do szkoły czy pracy zabierać ze sobą kanister paliwa, grochówkę i namiot - mówi mieszkaniec Złotorii.
Piszę kolejny list w podobnej sprawie. Od niedawna zaobserwowałem powrót korków na ul. Żółkiewskiego w godzinach porannych, pomimo że przebudowa ulicy została dawno zakończona. Korki przed godz. 8 utrzymują się do dzisiaj - alarmuje nasz czytelnik.
Kolizja w porannym szczycie na moście Piłsudskiego pokazała, że mimo milionowych inwestycji w drogi, zupełnie nie jesteśmy przygotowani na takie wypadki. Przez kilka godzin Toruń był komunikacyjnie sparaliżowany
Autostrada A1 między Toruniem a Gdańskiem jest dziś ruchliwa. W korku trzeba czekać i na bramkach wjazdowych, i na zjazdowych.
W weekend na prowadzącej nad morze autostradzie A1 ruch jest spory. Na bramkach pod Toruniem trzeba czekać nawet pół godziny
Autostrada A1 znów zaczyna się korkować. W niedzielę koło godz. 14 jadący w stronę Łodzi musieli stać ponad pół godziny na bramkach w Nowej Wsi pod Toruniem
Duży ruch dokucza kierowcom nie tylko na bramkach autostradowych pod Toruniem. Wielu z nich wybiera alternatywną trasę, która też się korkuje
Korki na A1. Jak co weekend wielu Polaków jedzie nad morze autostradą, przez co przed bramkami robią się korki. Dziś przed południem w Nowej Wsi pod Toruniem trzeba było czekać od 15 do 45 minut
W piątek rano samochód dostawczy najechał na tira stojącego na poboczu. Jedna osoba nie żyje, druga jest ranna
W poniedziałek w godzinach powrotu z pracy torunian trudno było przejechać ul. Kujawską. Sznur samochodów jadących w stronę dworca i ul. Łódzkiej ciągnął się od mostu Piłsudskiego
W piątek ok. godz. 13 na moście im. Piłsudskiego zderzyły się trzy samochody. To spowodowało utrudnienia w ruchu, ale most jest już przejezdny.
Kierowcy zmierzający na lewy brzeg Wisły mogą zobaczyć jak w danym momencie wygląda dojazd do toruńskiego mostu drogowego im. Piłsudskiego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.