Można odnieść wrażenie, że to wszystko nie dzieje się na Białorusi, ale w bardzo odległym państwie, które ma niewiele wspólnego ze współcześnie rozumianą demokracją oraz praworządnością. Niestety, to jest naprawdę, w roku 2020, niedaleko naszych granic.
"Dama z łasiczką" w kominiarce, Maryja z aniołkami jako "Matka i niebinarna gromadka", tęcza na "Bocianach" Chełmońskiego. Pasożyt maluje obrazy i nosi je na protestach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.