Prawomocny wyrok dla Pawła A. z Torunia. Właściciel psa Bobika za znęcanie się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem odsiedzi dwa lata w więzieniu.
62-letniemu mężczyźnie, którzy porzucił psa, grozi do 3 lat więzienia.
Dziewięć radiowozów umożliwiających bezpieczny transport psów służbowych otrzymały komendy policji w regionie. Jedno takie auto dostali funkcjonariusze z Torunia.
40-letnia kobieta została zaatakowana, gdy chciała rozdzielić gryzące się psy.
Ważne jest, aby zapewnić podopiecznym schroniska jak najwięcej możliwości do poznawania świata poza boksem. Taką szansę dają im spacery z wolontariuszami.
Pani Zofia z Czarnego Błota w gm. Zławieś Wielka stanie przed sądem oskarżona o znęcanie się nad zwierzętami. Zawiadomienie w jej sprawie złożyło Toruńskie Towarzystwo Ochrony Praw Zwierząt. Wójt Złejwsi Wielkiej uważa, że do znęcania się w tym przypadku nie doszło.
Toruńskie Towarzystwo Ochrony Praw Zwierząt interweniowało na posesji 74-letniej mieszkanki Złejwsi Wielkiej. Kobieta ma kilkanaście zwierząt, którym - zdaniem wolontariuszy - nie zapewnia należytej opieki. Złożono zawiadomienie do prokuratury.
W trakcie pierwszej fali koronawirusa było duże zainteresowanie adopcją, szczególnie kociąt. Teraz ludzie są bardziej powściągliwi, bo obawiają się, że zostaną objęci kwarantanną i będzie problem z wyprowadzaniem nowego zwierzaka.
Jak co tydzień przyznajemy plusy i minusy. Na plus zasłużył marsz adopciaków, na minus kolejny zepsuty zegar miejski.
Właścicielem działki, na której leżały martwe zwierzaki, jest 43-letni hodowca psów. Zatrzymali go policjanci.
Pozostawienie psa w windzie jest lekkomyślne, ale to nie znęcanie - orzekł sąd i uniewinnił od tego zarzutu dwóch młodych mężczyzn, którzy postąpili tak ze zwierzakiem w toruńskim akademiku. Pomimo że czworonóg tego nie przeżył.
Na miesiąc do więzienia pójdzie 38-letni Robert B. z Torunia za to, że znęcał się nad młodym psiakiem i zrzucił go z balkonu na czwartym piętrze - orzekł sąd. Dodatkowo odebrał mu czworonoga.
Robert B., który wyrzucił dwumiesięczne szczenię z mieszkania na czwartym piętrze, powinien za karę przez miesiąc siedzieć za kratami - przekonywała w środę toruński sąd prokuratura. Czy tak będzie, dowiemy się w przyszłym tygodniu.
Głupia zabawa skończyła się śmiercią psa. Prokuratura, która badała tę sprawę, chce ją warunkowo umorzyć.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.