Spodziewano się w Toruniu nawet 40 tys. osób, a bawiło się 14 tys. widzów. Połowa w zamkniętej strefie. I to uratowało sytuację w mieście. Sylwester z Polsatem był jednak 31 grudnia telewizyjnym hitem.
- Czy jest sens do was jechać? Słyszałam, że na sylwestra wejdzie tylko 10 tys. osób - pyta mieszkanka Częstochowy. Rzecznik prezydenta Torunia odpowiada, że jest szansa, jeśli przyjadą w południe.
Sylwestrowa Moc Przebojów w Toruniu, czyli wielka impreza na Rynku Staromiejskim z pewnością przyciągnie także mieszkańców innych zakątków Kujawsko-Pomorskiego. Z myślą o nich zostanie podstawionych sześć dodatkowych pociągów. Do tego toruńska komunikacja miejska będzie bezpłatna.
Sylwestrowe próby wyciszono, gdy Alicja Grześkowiak odbierała tytuł honorowej obywatelki Torunia w pobliskim Dworze Artusa. A ok. godz. 14 na scenie na Rynku Staromiejskim pojawił się "Zeniu" - jak się do niego zwracał reżyser koncertu - i zaczął śpiewać największe hity.
- Chciałbym, aby sylwester minął w Toruniu bez incydentów. To potężna impreza organizowana w miejscu do tego nieprzygotowanym - ostrzega Michał Zaleski, radny i były prezydent Torunia.
- Znaczna część uczestników imprezy będzie się gromadzić w wąskich gardłach, którymi są ulice dookoła starówki. Historia zna tragiczne w skutkach przypadki, gdzie właśnie takie wąskie gardła doprowadziły do śmierci uczestniczących w wydarzeniu - mówi Bartosz Grduszak, biegły sądowy do spraw bezpieczeństwa tłumów.
- Ja bym wolał witać Nowy Rok ze znanym i lubianym prezenterem niż z prezydentem showmanem, który za lans w telewizji zapłaci każde pieniądze - mówi toruński radny PiS. Sylwester z Polsatem budzi emocje.
Od 1 do 2 tys. zł trzeba zapłacić za nocleg w noc sylwestrową w Toruniu w prywatnych apartamentach. W jednym z hoteli za wolne miejsce 31 grudnia zapłacimy 1800 zł. Tańsze noclegi zostały zarezerwowane, gdy Polsat ogłosił, gdzie powitamy nowy rok.
Na Sylwestrową Moc Przebojów zapraszają Telewizja Polsat oraz gospodarze wydarzenia Marszałek Województwa Kujawsko-Pomorskiego Piotr Całbecki i Prezydent Torunia Paweł Gulewski. Współorganizatorem jest SOS Music - czytamy na stronie stacji. Rzecznik prezydenta Torunia odpowiada: Nie ma decyzji, że impreza się odbędzie.
Z publicznych pieniędzy w Toruniu dofinansowano telewizyjny koncert Stinga w TVP. Miliony idą na festiwal Camerimage i inne kosztowne przedsięwzięcia twórcy tej imprezy m.in. wystawę z Cate Blanchett. Absolutnie nie dziwi mnie, że Telewizja Polsat chce w mieście Rydzyka i Kopernika zrobić Sylwestra.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.