Po zmianie rządu były wiceminister środowiska szybko znalazł pracę za 20 tys. zł miesięcznie. Według prokuratury, jego zatrudnienie w prywatnych firmach to odroczona łapówka za wcześniejszą przysługę
- Nic nadzwyczajnego się nie stało poza szumem medialnym - tak marszałek Piotr Całbecki skomentował rozpoczętą w czwartek w jego urzędzie kontrolę CBA
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.