Bartosz Szymanski, kandydat Aktywnych dla Torunia na prezydenta miasta przekazał swoje poparcie kandydatowi Koalicji Obywatelskiej, który w drugiej turze zmierzy się z Michałem Zaleskim. Pawła Gulewskiego poparła także Magdalena Noga, kandydatka ruchów miejskich na prezydentkę.
W sobotę Prawo i Sprawiedliwości ogłosiło, że ich kandydatem na prezydenta Warszawy będzie Tobiasz Bocheński, były wojewoda łódzki i mazowiecki. Tego samego dnia polityk gościł w programie "Polski punkt widzenia" w TV Trwam.
- Pojawiamy się w wielu miejscach Polski, by zachęcić tych wszystkich, którzy mają siłę i wiarygodność, by pilnowali najbliższych wyborów. One będą fundamentalne dla naszej wolności, dla Polski, dla naszego prawdziwego patriotyzmu, który jest budowaniem wspólnoty i silnej Polski - mówił prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, wiceprzewodniczący PO, przyjeżdża do Torunia w środę 26 lipca w ramach akcji "Pilnuję Wyborów - Obywatelska Kontrola Wyborów" Koalicji Obywatelskiej. Będzie mu towarzyszył poseł Sławomir Nitras, koordynator krajowy akcji z ramienia KO.
- Wyrok Sądu Najwyższego mówi jedno - prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski działa w sposób nielegalny i bezprawny, próbując odbierać nam, czyli polskim patriotom, katolikom i narodowcom, prawo do wolności zgromadzeń. My po prostu kochamy Polskę i chcemy Polski niepodległej - mówił na antenie Radia Maryja Robert Bąkiewicz, prezes stowarzyszenia Marsz Niepodległości.
- To przecież Rafał Trzaskowski prowadził kobiety, które żądały tzw. aborcji na żądanie. To Rafał Trzaskowski otwiera parady gejów, parady równości, a przecież tam żadnej równości nie ma. On je wspiera, wykorzystując aparat urzędniczy - mówił w TV Trwam Robert Bąkiewicz, organizator Marszu Powstania Warszawskiego.
- Miłość bliźniego jest jednym z najważniejszych przykazań. Dzisiaj po prostu musimy pomagać ludziom potrzebującym, co robimy. Pomogliśmy tysiącom uchodźców na granicy - mówił Robert Bąkiewicz w portalu Radia Maryja.
Samorządy na koniec roku uchwalają budżety i przed tym organizują przetargi. Tak jakby ceny uzyskane w lutym czy marcu nie mogły być ujęte w budżecie. Tu są widoczne zaniedbania ze strony samorządowców. Ostatni rok może będzie dla nich nauczką, chociaż nie do końca w to wierzę.
- Rafał Trzaskowski zarzucał uczestnikom Marszu Niepodległości rasizm i faszyzm. Nie można tego odbierać inaczej niż walka polityczna, w którą próbuje się angażować sądy - mówił prezes stowarzyszenia Marsz Niepodległości w Radiu Maryja.
Robert Bąkiewicz, prezes stowarzyszenia Marsz Niepodległości, dwukrotnie w przeciągu tygodnia mówił w Radiu Maryja o Marszu Niepodległości. Przy okazji zaatakował także prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego.
Choć nie brakowało kontrowersji, a młodym, choć wydarzenie miało promować ich aktywność w życiu publicznym, nie oddano mikrofonów, to bezsprzecznie idea Campusu Polska Przyszłości była jak najbardziej słuszna. To ważny plus na konto opozycji, szczególnie że PiS traci młodych.
Trzaskowski czy Tusk? Zapytaliśmy lokalnych działaczy Platformy Obywatelskiej, na kogo zagłosowaliby, gdyby dzisiaj odbywały się wybory na przewodniczącego partii. - Myślę, że umiejętności Donalda Tuska pozwolą odpowiednio wykorzystać potencjał Rafała Trzaskowskiego - mówi Marek Wojtkowski, prezydent Włocławka.
Ciągła indoktrynacja i zmiana modelu edukacyjnego to warunki nieodzowne budowy posłusznego społeczeństwa. Reżimy potrzebują pewnego elektoratu - biernego intelektualnie i leniwego obywatelsko. Może więc najwyższy czas, żebyśmy my wszyscy - pedagodzy i rodzice - puknęli się w czoło i powiedzieli stanowcze: "nie" dla destrukcji naszego dorobku edukacyjnego.
Platforma w nową kampanię wchodziła poobijana i pełna uzasadnionych obaw o swoją przyszłość - ale kryzys kandydatury Kidawy-Błońskiej otworzył szansę na nowe otwarcie, a dzięki niemu na zaprezentowanie PO według wizji Budki i Trzaskowskiego.
Wybory prezydenckie rozstrzygnięte. Pół Polski płacze, pół się cieszy. Była okazja powstrzymania destrukcji państwa i umysłów rodaków, ale się nie udało.
Państwowa Komisja Wyborcza podała oficjalne wyniki drugiej tury wyborów prezydenckich. W Toruniu Rafał Trzaskowski uzyskał 63,11 proc. poparcia i zdeklasował Andrzeja Dudę, który zdobył 36,89 proc. głosów.
W swojej kampanii Rafał Trzaskowski poruszył wiele istotnych tematów, rysując przez Polakami perspektywę innej prezydentury - jego porażka nie oznacza porażki tej wizji.
PiS i kandydat tej partii dokonali ogromnego wysiłku, by przeważyć szalę zwycięstwa na swoją stronę. W dziwnej, nieprzewidywalnej i niebywale długiej kampanii Andrzej Duda był aktywny, czasami w sposób, o którym lepiej byłoby zapomnieć.
Historia się powtórzyła. W komisji wyborczej nr 46 w Toruniu, w sąsiedztwie klasztoru ojców Redemptorystów, Rafał Trzaskowski dostał 66,03 proc. głosów, a Andrzej Duda 33,97 proc. To lepszy rezultat niż w pierwszej turze.
Andrzej Zybertowicz gościł w "Poranku Wyborczym TOK FM". Dominika Wielowieyska pytała socjologa z toruńskiego UMK, czy w drugiej kadencji Andrzej Duda będzie bardziej niezależny od Prawa i Sprawiedliwości.
Gdyby hasło "teraz najważniejsze jest pokonanie PiS" było szczere, to PO zamiast podmieniać Kidawę-Błońską na Trzaskowskiego, poparłoby Hołownię, któremu sondaże dawały większe szanse na wygranie w II turze.
- Być może zaśniemy dzisiaj z prezydentem Dudą, a obudzimy się jutro z prezydentem Trzaskowskim - tak skomentowała sondażowe wyniki wyborów Joanna Scheuring-Wielgus, toruńska posłanka Lewicy.
Andrzej Duda ma 50,4 proc., a Rafał Trzaskowski - 49,6 proc. - w sondażu exit poll IPSOS dla TVN, TVP i Polsatu
W niedzielę, 12 lipca, w II turze wybierzemy prezydenta Rzeczpospolitej. Lokale wyborcze są otwarte w godzinach 7-21.
- Tak naprawdę to jest wybór między Rafałem Trzaskowskim a Jarosławem Kaczyńskim. To mogą być ostatnie wolne, demokratyczne i uczciwe wybory w Polsce - mówił poseł Tomasz Lenz na podsumowaniu kampanii Trzaskowskiego w Toruniu.
Zjednoczona Prawica nie traci poparcia i wciąż może liczyć na 40-45 proc. głosów, ale też nie jest w stanie pozyskać nowych sympatyków dla swego programu i swojej wizji Polski.
Największym zwycięzcą głosowania 28 czerwca jest polska demokracja. Frekwencja wykazała, że Polki i Polacy chcą korzystać ze swojego prawa do decydowania o przyszłości kraju. Wyniki pierwszej tury pokazały, że rywalizacja o każdy głos będzie się toczyć do ostatnich minut kampanii.
Aleksandra i Adam to młodzi rodzice Julka. Walczą o dobrą pracę i kredyt na mieszkanie. Płacąc za żłobek, zaoczne studia i wizyty lekarskie, nie są w stanie zaoszczędzić. W II turze wyborów prezydenckich 12 lipca zagłosują, bo chcą zmian.
Młodzi sympatycy Rafała Trzaskowskiego z Torunia i Bydgoszczy nakręcili filmik, w którym zachęcają do poparcia tego kandydata w niedzielnych wyborach.
W niedzielnych wyborach w województwie kujawsko-pomorskim zwycięży Rafał Trzaskowski z wynikiem 53,5 proc., w Toruniu dostanie 63 proc. głosów - przewidują analitycy z firmy bukmacherskiej Betfan.
- Nie może być tak, że w Polsce panuje nieprawdopodobna drożyzna, że ceny rosną lawinowo, natomiast rolnicy nie zarabiają więcej, a często zarabiają mniej - powiedział Rafał Trzaskowski podczas wtorkowego spotkania z rolnikami we wsi Radzicz w woj. kujawsko-pomorskim.
Każdy komitet wyborczy zgłasza swoich mężów zaufania. Rafałowi Trzaskowskiego brakuje ich w prawie 4,5 tys. z 27 tys. komisji wyborczych. - Zróbmy wszystko, aby dopilnować, by te wybory były uczciwe - apelują działacze opozycji.
Jeśli wygra Andrzej Duda, nasz kraj zmieni się bezpowrotnie i żaden sukces nie zatrzyma wstecznictwa, myślenia spiskowego i eskalacji swojszczyzny, czyli mentalności zawstydzonych niewolników, którzy są dumni z tego, że sami wstawiają kraty w oknach.
Kaczyński ma wizję państwa homogenicznego, gdzie miano Polaka będzie należne tylko katolikom bezkrytycznie popierającym władze PiS i uległym hierarchom Kościoła katolickiego. Władzę ma sprawować jedna partia, opozycja powinna siedzieć cicho i nie przeszkadzać. A wszyscy myślący inaczej powinni wyemigrować albo milczeć.
W piątek, 3 lipca 2020 r. w woj. kujawsko-pomorskim do głosowania na Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich zachęcają politycy Koalicji Obywatelskiej: senator Marek Borowski oraz posłowie Tomasz Siemoniak i Paweł Kowal.
Nie jestem zwolenniczką PO, ale pomagam teraz jako wolontariuszka Trzaskowskiemu, bo wierzę w niego jako człowieka. Widzę w nim dużą szczerość. Jego autentyczność przyciąga ludzi. Jego argumenty są solidne, przekonują ludzi. To, co Duda mówi, do mnie nie trafia.
Liczą czas poświęcony kandydatom, wypisują ich pozytywne i negatywne określenia z trzech głównych informacyjnych programów TV. To powinna robić KRRiT, ale z tego zrezygnowała. Instytut Dyskursu i Dialogu potrzebuje 5 tys. zł na dalszy monitoring mediów przed drugą turą wyborów prezydenckich.
Na Chełmińskim, Koniuchach i Wrzosach zdecydowanie wygrywa Rafał Trzaskowski, w komisjach, gdzie głosują mieszkańcy wielkich blokowisk np. Skarpy i Rubinkowa, liczba głosów się wyrównuje, a w niektórych miejscach wygrywa Andrzej Duda.
W komisji wyborczej nr 46 w Toruniu, w sąsiedztwie klasztoru oo. Redemptorystów, Rafał Trzaskowski dostał prawie połowę głosów.
W I turze wyborów w woj. kujawsko-pomorskim mieszkańcy dużych miast gremialnie poparli Rafała Trzaskowskiego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.