- To, że ta sprawa ujrzała światło dzienne, jest wynikiem bardzo sumiennego wykonywania swoich ustawowych obowiązków przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Nieprawdą jest suflowanie do Polaków informacji, że obce służby specjalne wykonały całą pracę, a polskie służby jedynie były wykonawcami - mówił w Radiu Maryja poseł Jarosław Krajewski z PiS.
- Afera wizowa i ujawnienie przez jeden z portali informacji z tego śledztwa powinno owocować konferencją prasową liderów opozycji na czele z panem Tuskiem i przeprosinami pod adresem polskiej prokuratury i MSZ - mówił minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
- Dzisiaj 60 proc. Polaków wie o tej aferze, ale ona jest tak wielka i tak istotna, że 100 proc. Polaków musi wiedzieć o tym, jak PiS przehandlował bezpieczeństwo Polski - tłumaczył poseł Arkadiusz Myrcha.
- Gdzie są te pieniądze? Kto je wziął? Pytam głośno. Dlaczego nie rozliczono pana ministra Raua? - pytała posłanka Iwona Michałek, kandydatka Trzeciej Drogi do Sejmu.
Kaczyński w sobotę w Toruniu: - To nie jest afera, to nawet nie jest aferka. Tusk w niedzielę: - To może chociaż aferunia, Jareczku?
- To nie jest afera, to nawet nie jest aferka, to jest głupi i rzeczywiście przestępczy pomysł jakiejś grupki ludzi, których ogromna większość nie ma nic wspólnego z aparatem władzy - tak o aferze wizowej w MSZ mówił Jarosław Kaczyński na wojewódzkiej konwencji PiS w Toruniu. I tradycyjnie: dobry PiS i władza, ci źli: Tusk, Trzaskowski i cała opozycja.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.