Kiedyś pokazałam swoją stopę mówiąc: "to są tygodniowe paznokcie i proszę nie kłamać, że u pacjentki były obcinane". Miała aż wywinięte palce i zdrewniałe paznokcie. A przecież u stóp one tak szybko nie rosną - opowiada pielęgniarka.
Na przestrzeni lat pielęgniarstwo i położnictwo bardzo się zmieniło. Dziś w zawodzie pielęgniarki i położnej jest miejsce na rozwój, karierę a nawet osiągnięcia naukowe - mówi dr nauk o zdrowiu Aleksandra Popow, dyrektorka ds. pielęgniarstwa ze szpitala im. Biziela w Bydgoszczy.
80 złotych za godzinę - tyle miała kosztować pomoc pielęgniarki w zaspokajaniu potrzeb fizjologicznych, karmieniu, toalecie przeciwodleżynowej oraz czuwaniu nad bezpieczeństwem pacjenta w czasie pobytu w szpitalu miejskim w Toruniu.
Akademia Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu rozpoczyna w tym roku studia magisterskie na kierunku pielęgniarstwo. Pod koniec czerwca uczelnia, którą założył Tadeusz Rydzyk, pochwaliła się swoimi pierwszymi licencjatkami na tym kierunku.
Starszy mężczyzna przez sen wyrwał sobie dren i się wykrwawił. Inny umarł przez to, że dwie osoby miały zatrzymanie akcji serca jednocześnie i - przez braki kadrowe na nocnej zmianie - trzeba było wybrać, kogo reanimować.
Gdyby pielęgniarki, które osiągnęły wiek emerytalny, przeszły na emeryturę, a te, które pracują na kontraktach, pracowałyby na jednym etacie, w województwie kujawsko-pomorskim należałoby zamknąć 11 szpitali.
W poniedziałek w 40 szpitalach w Polsce odbył się strajk ostrzegawczy pielęgniarek. W Kujawsko-Pomorskiem w szpitalu w Radziejowie pielęgniarki na dwie godziny odeszły od łóżek.
7 czerwca odbędzie się ogólnopolski protest pielęgniarek. W niektórych szpitalach pielęgniarki i położne odejdą od łóżek na dwie godziny. W innych placówkach przyłączą się do strajku symbolicznie.
- Wielokrotnie pozostajemy same, tj. jedna pielęgniarka/pielęgniarz na cały dom, czyli 174 mieszkańców - pisze do prezydenta personel medyczyny DPS w Toruniu.
Szpital w Grudziądzu szuka pracowników. Najbardziej potrzebni są pielęgniarki i pielęgniarze do części zakaźniej placówki.
- Mamy nadzieję, że decydenci zauważą, że jest taka grupa, która tak jak wojsko pójdzie wykonywać swoje zadania, zostawi dzieci i mężów i będzie świadczyć pomoc, mimo ryzyka - mówi Tomasz Krzysztyniak, przewodniczący Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Toruniu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.