Jeśli ktoś musi nagle skorzystać z pomocy w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym, to dowie się z internetu, ilu pacjentów czeka w kolejce i łatwo obliczy, kiedy przyjmie go lekarz.
Pragnę na wstępie poprosić, by stosował Pan również do siebie apel, który jakiś czas temu skierował pod moim adresem, tj. by "czytać pisma ze zrozumieniem" - pisze do prezydenta Bydgoszczy Zbigniew Ostrowski, wicemarszałek województwa i prezes Towarzystwa Miłośników Miasta Bydgoszczy. Chodzi o kształcenie studentów medycyny w Wojewódzkim Szpitalu Dziecięcym.
Pacjenci neurologiczni ze szpitala miejskiego mają być odsyłani do szpitala wojewódzkiego. Sytuacja odwróciła się, bo trzy lata temu pacjenci szukali pomocy w szpitalu miejskim z powodu braku neurologów na Bielanach.
NIK skontrolowała szpitale w Grudziądzu, Golubiu-Dobrzyniu i we Włocławku. Efekt: zawiadomienia do prokuratury, a w przypadku Włocławka także do CBA z powodu "działań noszących znamiona korupcji".
Gdy ministra zdrowia Izabela Leszczyna rozpoczęła odwoływanie szefów NFZ, Jan Gessek sam zrezygnował z bycia dyrektorem kujawsko-pomorskiego NFZ. Po kilku miesiącach dostał nową pracę w Mogilnie, a teraz w Toruniu. Został dyrektorem szpitala miejskiego zadłużonego na ponad 140 mln zł.
Setki toruńskich maluchów zmagają się z RSV, a wśród dorosłych od dwóch miesięcy obserwuje się wzrost zachorowań na COVID-19.
Oddział Chorób Wewnętrznych, Diabetologii i Gastroenterologii oraz Pracownia Endoskopowa szpitala miejskiego zostały przeniesione do zmodernizowanych pomieszczeń po dawnej kuchni.
Nowe zadania placówek ochrony zdrowia związane z informatyzacją, nowoczesną obsługą i kontaktem z pacjentem, podnoszeniem jakości usług, digitalizacją dokumentacji i rozwojem sfery online będą tematem konferencji "Era postcovidowa w szpitalach - ryzyka i wyzwania" w Toruniu.
Hematologia powstanie w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym im. Ludwika Rydygiera w Toruniu. Jest umowa z NFZ.
Podczas dni otwartych Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu będzie można nie tylko zobaczyć nowe budynki lecznicy, ale zrobić także badania profilaktyczne.
W piątek Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 23 242 nowych zakażeniach koronawirusem. Ostatniej doby zmarło 403 zakażonych pacjentów, w tym 17 z województwa kujawsko-pomorskiego.
W Toruniu w czwartek (18 listopada) odnotowano 184 nowe zachorowania na koronawirusa, w ciągu ostatniej doby zmarły trzy osoby. Nie miały innych chorób. Na kwarantannie jest 2507 mieszkańców miasta.
Od wtorku w Toruniu wykryto 106 nowych zakażeń koronawirusem. Zmarły cztery osoby, żadna z nich nie miała chorób przewlekłych.
Wzrost zachorowań na COVID-19 widać nie tylko w rządowych statystykach, ale również na szpitalnych oddziałach. Dyrektor lecznicy w Grudziądzu zapowiedział wstrzymanie przyjęć. W Aleksandrowie Kujawskim we wtorek (16 listopada) ze 110 łóżek zajęte były prawie wszystkie.
Minionej doby odnotowano 18 550 nowych przypadków koronawirusa w Polsce. Rzecznik rządu mówi, że obecnie rząd skupia się na zapewnieniu szpitalom pomocy w postaci zwiększenia liczby dostępnych łóżek.
Według informacji Ministerstwa Zdrowia w województwie kujawsko-pomorskim przybyło 313 chorych na COVID-19, najwięcej w Toruniu, aż 81 osób.
Wciąż nie można wznowić przyjęć na oddziały neurologii i leczenia udarów w obu toruńskich szpitalach. Rozmowy trwają, ale jak na razie nie ma żadnych decyzji. Tymczasem w Bydgoszczy pacjenci leżą na korytarzu.
W Toruniu na oddziale dla chorych na COVID-19 wszystkie łóżka są zapełnione. W Aleksandrowie Kujawskim na 80 łóżek zostało tylko 9 wolnych. Szpital najprawdopodobniej powiększy oddział dla zakażonych SARS-CoV-2.
- W czwartek rano mieliśmy 41 osób z COVID-em, teraz, kilka godzin później, jest ich na pewno o kilku więcej - mówi Mariusz Trojanowski, prezes Powiatowego Szpitala w Aleksandrowie Kujawskim. Najwięcej pacjentów przywożonych jest z Ciechocinka.
W dniach od 7 do 9 października odbędą się w CKK Jordanki w Toruniu XXXIX Dni Ortopedyczne. 600 specjalistów z całej Polski zapozna się z najnowszymi wynikami badań z zakresu ortopedii i traumatologii.
Od 1 października pacjentów przestaje przyjmować oddział neurologiczny i leczenia udarów w Specjalistycznym Szpitalu Miejskim w Toruniu. Nie będzie ewakuacji chorych, leczenie ma być kontynuowane na oddziałach rehabilitacji neurologicznej i chorób wewnętrznych.
Wojewódzki Szpital Zespolony na toruńskich Bielanach, podobnie jak wiele placówek medycznych w kraju, boryka się z problemami kadrowymi. Nie działają dwa oddziały: chirurgii naczyniowej oraz neurologiczny i leczenia udarów mózgu.
Wojewódzki Szpital Zespolony w Toruniu przygotowuje się na wzrost liczby chorych na COVID-19. Na razie liczba zakażonych, których trzeba leczyć w szpitalu, nie jest duża, ale w porównaniu z początkiem sierpnia wzrosła.
W serwisie newsweek.com pojawił się najnowszy, globalny ranking szpitali za 2021 rok.
Zabiegi planowe są ograniczone, bo ostrych stanów jest bardzo dużo, a anestezjologów potrzebnych do zabiegów niewielu. Część lekarzy odeszła na emeryturę, inni zrezygnowali z zawodu, bo w pandemii było za ciężko. Sytuacja szpitala we Włocławku jest bardzo trudna.
W szpitalu powiatowym w Aleksandrowie Kujawskim uruchomiono nowy pięciołóżkowy oddział intensywnej terapii.
Wojewódzki Szpital Zespolony w Toruniu jest drugi w województwie w rankingu przyjaznych placówek onkologicznych, stworzonym na podstawie opinii pacjentów. Pierwsze jest Centrum Onkologii w Bydgoszczy.
Narodowy Fundusz Zdrowia przesłał nam wyjaśnienia, dlaczego wypłata dodatków covidowych dla personelu niemedycznego była nieznacznie opóźniona.
Z powodu braków kadrowych w styczniu zawieszono działalność oddziału chirurgii naczyniowej w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Toruniu. Oddziału nie uruchomiono ponownie.
Personel niemedyczny, który pracował w obszarze covidowym przez co najmniej 21 dni, był uprawniony do jednorazowego dodatku w wysokości 5000 zł. Chociaż wypłata nieznacznie się opóźniła, pieniądze są już na kontach pracowników.
Od początku pandemii COVID-19 Regionalny Szpital Specjalistyczny im. Biegańskiego w Grudziądzu hospitalizował aż 5798 pacjentów z koronawirusem.
Szpital w Grudziądzu - w związku z decyzją NFZ o zmianie finansowania leczenia koronawirusa - musi zwrócić do Narodowego Funduszu Zdrowia 19 mln zł. Dyrekcja chciała, żeby spłatę rozłożyć na 12 rat. NFZ na to przystał, ale naliczył odsetki w wysokości ponad 600 tys. zł. Szpital postanowił przekazać sprawę do sądu.
Pacjenci zarejestrowani do poradni onkologicznej rezygnowali z wizyt z obawy przed koronawirusem. W związku z pandemią wiele osób zaniedbało badania kontrolne i okresowe. Dlatego teraz częściej niż wcześniej do szpitala zgłaszają się osoby z zaawansowanymi nowotworami.
Szpitale w okolicach powoli wracają do normalnego funkcjonowania. Część z nich przywraca już odwiedziny. W Chełmży i w Grudziądzu wszystkie pacjentki mogą rodzić z osobą towarzyszącą.
7 czerwca odbędzie się ogólnopolski protest pielęgniarek. W niektórych szpitalach pielęgniarki i położne odejdą od łóżek na dwie godziny. W innych placówkach przyłączą się do strajku symbolicznie.
Szpital w Grudziądzu walczy z wielolekoopornymi bakteriami, m.in. New Delhi i czynną gruźlicą, jest niegotowy, ale odmrozić się musi, bo - jak mówi dyrektor placówki - sytuacja w województwie jest tragiczna, szpitale są przepełnione.
W czwartek minister zdrowia mówił w Bydgoszczy o odmrażaniu szpitali w regionie. Skontaktował się z nami lekarz SOR, który mimo że w Kujawsko-Pomorskiem rzekomo uwolniono już 400 łóżek, ma problemy ze znajdywaniem pacjentom miejsc w szpitalach. Oddziały chorób wewnętrznych są albo przekształcone w covidowe, albo mają pełne obłożenie.
Wojewódzki Szpital Zespolony w Toruniu ma obecnie 95 łóżek covidowych, a Specjalistyczny Szpital Miejski 13.
W Toruniu mamy łącznie 166 łóżek dla pacjentów z koronawirusem. W środę rano wolne były 34, w tym trzy miejsca respiratorowe. W szpitalu tymczasowym w Ciechocinku przebywa 19 pacjentów.
W trakcie świątecznego weekendu liczba hospitalizowanych pacjentów z koronawirusem w regionie wzrosła o 169. Jest rekordowa od początku pandemii.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.