Toruńskie szkoły średnie przyjęły podwójną liczbę uczniów. Jak wyglądają plany lekcji pierwszaków? Czy udało się uniknąć zajęć na zmiany? Sprawdzamy.
Padł mit PiS-owskiej propagandy, że horror z podwójnym rocznikiem jest tylko w miastach rządzonych przez prezydentów z Platformy Obywatelskiej. Toruń jest świetnym przykładem, że w mieście z prezydentem mocno sprzyjającym PiS-owi, reforma edukacji okazała się totalną klapą.
Józef Ramlau, wicewojewoda kujawsko-pomorski, rekrutację podwójnego rocznika do szkół średnich w regionie nazywa sukcesem. A tym, którzy nie dostali się do wymarzonej szkoły, doradza cierpliwość.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.