- Kilka lat temu był wzrost cen, ale nie w takim zakresie jak teraz, choć już wtedy dało się odczuć, że torunianie nie mają pieniędzy. W naszym mieście nie można żyć z klienta lokalnego, bo go po prostu nie ma - mówi Monika Gotlibowska, współwłaścicielka dwóch toruńskich restauracji i właścicielka firmy cateringowej.
W kręgu Mecenasów Gastro krąży metafora, że ich walka z aparatem państwowym jest jak gra w szachy z gołębiem - oni obmyślają każdy ruch, a gołąb wleci na planszę, rozrzuci pionki, a na planszy zostawi to, co zwykły zostawiać gołębie.
Restauracja Brando's Music już po pierwszej fali epidemii miała kończyć działalność, ale udało się ją jednak uratować. Przedłużający się lockdown jest dla lokalu coraz trudniejszy.
Sylwester w tym roku spędzimy we własnych domach. Menu, które znamy z noworocznych zabaw, będziemy mogli sobie zamówić.
Miasto zachęca torunian do zamawiania jedzenia na wynos. Wsparciu branży gastronomicznej służą m.in. konkursy dla mieszkańców.
"Mikołajki Gastro Toruń" to inicjatywa, dzięki której podopieczni "Młodego Lasu" miło spędzą 6 grudnia, restauratorzy otrzymają wsparcie, a toruńskie firmy pokażą społeczną odpowiedzialność biznesu.
Powstaje portal rest4less współtworzony przez Pierogarnię Stary Młyn. Na razie będzie działać lokalnie w Toruniu. To trzy razy tańsza alternatywa dla popularnych portali do zamawiania jedzenia, która pozwoli gastronomii łatwiej przetrwać czas zamknięcia lokali.
Toruński Festiwal Smaków odwołano z powodu wprowadzenia czerwonej strefy w mieście. Chochla prezydenta została tradycyjnie przyznana.
Sezon turystyczny 2020 różni się od poprzednich. Turystów zagranicznych prawie nie ma. Polacy przyjeżdżają, ale indywidualnie, nie w grupach zorganizowanych.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.