Do lokalu "U Piekarzy" na Stawkach, którego nawet nie wymieniono w akcji "Toruń za pół ceny", w weekend ustawiały się kolejki. - A na starówce lipa, tylko kebaby - kwituje jeden z klientów, który skorzystał z promocyjnych cen.
Nie z rukolą ani z oliwą na cienkim cieście, ale z keczupem lub sosem czosnkowym na drożdżowym, grubym cieście mieszkańcy i turyści najchętniej jedzą pizzę. Toruńska pizzeria Piccolo ma jedną z najlepszych ocen w Google'u w Polsce.
Właściciele lokalu długo walczyli o przetrwanie. Jednak rosnące koszty i coraz mniejsze przychody od klientów sprawiły, że Pub Spółdzielczy będzie działał jeszcze tylko przez kilka weekendów w lutym. Uroczyste pożegnanie zaplanowano podczas 31. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Pod Arkadami - to właśnie tam przez kilkadziesiąt lat w Toruniu można było zjeść domową pizzę, zapiekanki, gofry i tosty. Do 2023 roku, ponieważ niewielki lokal gastronomiczny na Starówce właśnie został zamknięty.
- Po wielu dniach rozmyślań i analizowania jesteśmy zmuszeni zamknąć naszą restaurację. Z dniem 31 grudnia Cocos Bowl kończy swoją działalność. Jest nam nieswojo, gdyż trud i wysiłek, jaki włożyliśmy w to, by nasza restauracja była miejscówką dla wszystkich i by wszyscy czuli się u nas jak w domu, dała nam wiele radości i spełnienia - piszą właściciele Cocos Bowl Toruń.
- Ludzie, którzy na co dzień u nas nie jedzą, wchodzili do lokalu, by kupić dla kogoś zupę. To świetna inicjatywa, którą chcemy kontynuować w nowym roku - mówi Joanna, prowadząca bar wegetariański Karrotka na starówce w Toruniu.
- Przypominamy, likwidujemy kawiarnię i wyprzedajemy wszystko. Zapraszamy w godzinach 12-16 aż do piątku, 30 grudnia lub do wyczerpania naszych możliwości - czytamy w komunikacie Cafe Atmosphera.
Elżbieta Kus, właścicielka niewielkiego lokalu przy ul. Wielkie Garbary, zastanawia się, czy podnieść ceny zapiekanek i hot dogów z pieczarkami, czy zamknąć biznes, do którego dopłaca. Cena za prąd w październiku wzrosła z 1300 złotych do 4000 złotych. Inflacja zabija małą gastronomię, ale chętnych do pomocy na szczęście nie brakuje.
- W obecnym klimacie koszty prowadzenia kawiarni wymknęły się spod kontroli i nasz mały biznes rodzinny już dłużej nie potrafi się sam utrzymać - piszą właściciele kawiarni i herbaciarni Atmosphera, która po 16 latach zostanie w Toruniu zamknięta tuż przed świętami.
Po Karrotce zamykają się Krowarzywa. Niewielki lokal, w którym można było zjeść m.in. roślinne burgery, wrapy i sałatki, a także słodkie zdrowe przekąski, znika z ul. Podmurnej.
- Kilka lat temu był wzrost cen, ale nie w takim zakresie jak teraz, choć już wtedy dało się odczuć, że torunianie nie mają pieniędzy. W naszym mieście nie można żyć z klienta lokalnego, bo go po prostu nie ma - mówi Monika Gotlibowska, współwłaścicielka dwóch toruńskich restauracji i właścicielka firmy cateringowej.
- Gdy u was panował Jan III Sobiecki, to u nas już był kebab. Gdy dziecko w Polsce zaczyna mówić "mama", to w Turcji mówi "kebab" - mówi Murat, który prowadzi niewielki lokal Weld Kebab w Toruniu. W sieci zbiera bardzo dobre oceny i opinie. Nie tylko za jedzenie.
Z kulinarnej i towarzyskiej mapy Torunia znika wyjątkowe miejsce z włoską kuchnią, imprezami klubowymi i koncertami. W Brandosie po raz ostatni można zjeść włoską pizzę i posłuchać muzyki.
W kręgu Mecenasów Gastro krąży metafora, że ich walka z aparatem państwowym jest jak gra w szachy z gołębiem - oni obmyślają każdy ruch, a gołąb wleci na planszę, rozrzuci pionki, a na planszy zostawi to, co zwykły zostawiać gołębie.
10 tys. zł kary administracyjnej i 5 tys. zł grzywny sanepid zażądał od restauracji Smaki Indii, która jako pierwsza w Toruniu otworzyła się mimo lockdownu. Do dziś właściciele nie zapłacili z tych kwot ani złotówki.
Torunianie pierwszy raz w tym roku mogli zjeść obiad w restauracyjnym ogródku lub napić się piwa pod parasolkami na Starówce. 15 maja rząd zniósł część obostrzeń dotyczących gastronomii. Klienci weszli do ogródków tuż po północy.
15 maja gastronomia będzie mogła przyjmować klientów w swoich ogródkach. Niektóre toruńskie knajpy i restauracje symbolicznie wznowią działalność po północy.
Prezydent Torunia podjął decyzję o wydłużeniu terminów obowiązywania 90-procentowej obniżki miesięcznego czynszu dla przedsiębiorców wystawiających ogródki letnie i stoiska plenerowe.
W restauracji Bangkok, serwującej kuchnię tajską, można wynająć sobie przestrzeń do pracy zdalnej, a jednocześnie zamówić jedzenie i zjeść na miejscu.
Restauracja Brando's Music już po pierwszej fali epidemii miała kończyć działalność, ale udało się ją jednak uratować. Przedłużający się lockdown jest dla lokalu coraz trudniejszy.
Wszystko wskazuje na to, że w obliczu trzeciej fali koronawirusa, tegoroczne święta wielkanocne także będą nietypowe. Aby nie narażać się na dodatkowy stres i wysiłek, można skorzystać z cateringu w toruńskich restauracjach. Ponadto nasze pieniądze wspomogą lokalną branżę gastronomiczną, która nadal mierzy się z ogromnymi stratami w związku z obostrzeniami.
Na drzwiach restauracji Byczy Burger w Toruniu wisi plakat z informacją, że policjanci i ich rodziny nie są w lokalu obsługiwani. Zgodnie z obecnym stanem prawnym, właściciel nie poniesie odpowiedzialności za dyskryminację.
Od piątkowego wieczora codziennie będzie można "testować" dania w restauracji Piernicova.
Od piątku "testerów jedzenia" szuka Osteria di Bitondo. W 2019 roku ten lokal wziął udział w "Kuchennych rewolucjach" Magdy Gessler.
4,6 mln zł jest już na kontach przedsiębiorców z branż gastronomicznej i fitness - to marszałkowskie granty na utrzymanie miejsc pracy.
- To wzór, który jest kolportowany w całej Polsce. Pracownice sanepidu do niektórych lokali przychodzą na kontrolę z gotową decyzją, podpisaną z góry przez ich kierownika, zawierającą opis kontroli, zanim ta rzeczywiście się odbyła - mówi radca prawny Piotr Wódkowski.
Restauracja Smaki Indii otworzyła się ponownie jako pierwsza w Toruniu. Sanepid po kontroli cofnął właścicielom możliwość prowadzenia działalności gospodarczej ze względu na spowodowanie zagrożenia dla życia lub zdrowia.
W Toruniu ponownie otworzyło się już kilka lokali. W lutym dołączą do nich kolejne dwie restauracje - Momento i List z Kaukazu.
PUB Spółdzielczy w czasie pandemii nie może lać piwa. Właściciele są psychologami, więc postanowili robić to, co umieją najlepiej - pomagać. Zapraszają na bezpłatne konsultacje psychologiczne.
Toruńscy przedsiębiorcy będą mogli ubiegać się o zwolnienie z podatku od nieruchomości - taką decyzję podjęła Rada Miasta. Ulga obejmie 14 rodzajów działalności gospodarczej ujętych w PKD.
Pierogi Plus to młoda toruńska restauracja, która nie łapie się na rządowe wsparcie. Od środy znowu obsługuje gości na miejscu. W piątek otworzyła się Artystyczna Bistro.
Właściciele toruńskiej restauracji Artystyczna Bistro chcieli ją ponownie otworzyć w piątek. Chcąc jednak uniknąć kar, odwołali oficjalne otwarcie i w zamian za to zapraszają "testerów menu" do zjedzenia w lokalu.
Właściciele toruńskiej restauracji Artystyczna Bistro postanowili ponownie otworzyć ją 22 stycznia br. Zachęcają inne lokale do solidarnej akcji.
Restauracja Smaki Indii otworzyła się w sobotę. Reprezentujący lokal adwokat mówi, że obecne obostrzenia nie ograniczają działalności gospodarczej, ale wyłączają możliwość jej prowadzenia i są falandyzacją prawa.
Piotr Wódkowski zapewnia, że za pomoc nie oczekuje honorarium. Wystarczy mu miejsce do pracy w oczekiwaniu na kontrolę sanepidu lub policji i kawa albo herbata. Ewentualnie - coś słodkiego.
Zbiórka ma pomóc właścicielom Gospody pod Modrym Fartuchem i Krajiny Piva w opłaceniu pensji pracowników i składek ZUS, czynszu i mediów, spłaceniu zaległych faktur oraz rat leasingu zwrotnego i rat pożyczki płynnościowej, które wzięli na przetrwanie lockdownu.
Przedłużające się obostrzenia stawiają restauracje pod ścianą. Toruńskie Smaki Indii ze względu na swoją sytuację finansową nie mogą już dłużej czekać. W sobotę mimo "narodowej kwarantanny" znów się otwierają.
2,2 mln zł jest już na kontach przedsiębiorców branż gastronomicznej i fitness z regionu, którzy dostali marszałkowskie granty na utrzymanie miejsc pracy. Reszta przelewów w przyszłym tygodniu.
12 stycznia po 11 latach działalności na toruńskiej Starówce zamknęła się Gospoda pod Modrym Fartuchem i Krajina Piva.
Toruń uruchomił specjalną stronę internetową, dzięki której mieszkańcy, nie ruszając się z domu, mogą kupić towary z lokalnych sklepów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.