Elżbieta Kus, właścicielka niewielkiego lokalu przy ul. Wielkie Garbary, zastanawia się, czy podnieść ceny zapiekanek i hot dogów z pieczarkami, czy zamknąć biznes, do którego dopłaca. Cena za prąd w październiku wzrosła z 1300 złotych do 4000 złotych. Inflacja zabija małą gastronomię, ale chętnych do pomocy na szczęście nie brakuje.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.