- Na początku maja 1945 roku urodził się Tadeusz Rydzyk! To jego kolejne urodziny! Nasze Słońce, nasz wielki astronom, uczony, biznesmen i myśliciel - to na nim świat powinien się skupić, a nie na jakimś tam Koperniku - mówią feministki z Torunia i zapraszają do zabawy pod Radiem Maryja.
Pierwszą różową skrzyneczkę w mieście umieszczono w kawiarni PERS. We wtorek kolejna zawisła w Domu Kultury Bydgoskie Przedmieście.
Media o. Tadeusza Rydzyka tłumaczą, że piątkowa demonstracja pod Radiem Maryja w Toruniu była "hucpą" środowisk lewackich i LGBT. Wspierający ojca dyrektora aktywista Ryszard Nowak już wysłał mailem zawiadomienie o możliwości przestępstwa.
- Wszyscy razem ręce w górę! Obalimy rydzykurę! - skandowały feministki pod Radiem Maryja, gdzie zorganizowały pikietę związaną z urodzinami o. Tadeusza Rydzyka. Wojewodzie i posłance PiS Annie Sobeckiej nie udało się jej zablokować.
Nie ma podstaw prawnych, by zakazać organizacji zgromadzenia zaplanowanego na 3 maja pod Radiem Maryja - uznał prezydent Torunia Michał Zaleski, nie przychylając się do wniosku posłanki PiS Anny Sobeckiej o niedopuszczenie do pikiety.
Pod hasłem "Mocy zamiast przemocy" środowiska feministyczne zorganizowały w Toruniu Manifę z okazji Dnia Kobiet.
Toruńskie feministki po raz kolejny przygotowały akcję przeciwko przemocy wobec kobiet. W czwartek zatańczyły przy pomniku Kopernika.
Kilkanaście osób protestowało przeciwko mowie nienawiści pod Radiem Maryja. Sobotnią demonstrację zorganizowały toruńskie feministki.
Feministki z Toruńskiego Strajku Kobiet manifestowały pod katedrą św. Janów. Na jej ogrodzeniu umieściły dziecięce buciki, które mają przypominać o ofiarach księży pedofilów.
- Opisane wydarzenia budzą moją najwyższą odrazę - pisze posłanka PiS Anna Sobecka do toruńskiej prokuratury. Zawiadamia, że podczas pikiety feministek "Chryja pod Radiem Maryja" doszło do szeregu przestępstw.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.