Policjanci z Grudziądza nie dali za wygraną, gdy obywatel Czech znacznie przekroczył prędkość i uciekł patrolowi. I tak go dopadli. Na mandacie się nie skończy.
23-letni kierowca opla słono zapłaci za zdecydowanie zbyt szybką jazdę.
Aleksandrowscy policjanci zatrzymali kierowcę, który próbował ich przekupić.
Naczepa ciężarówki, na której był wielki betonowy słup, całkowicie zablokowała przejście dla pieszych.
Jadący volkswagenem 21-latek przecenił swoje umiejętności kierowcy: za bardzo rozpędził auto, nie opanował go, wypadł z drogi, połamał barierki i wpadł do rowu z wodą. Był trzeźwy, nic mu się nie stało. Dostał mandat.
Takie konsekwencje poniósł 32-letni kierowca volkswagena, który uciekał przed policjantami ulicami Włocławka. Odpowie też za serię kradzieży.
Z symulacji prognozowanych wyników wyborczych z użyciem metody d'Hondta wynika, że dla opozycji demokratycznej sytuacja przedwyborcza jest wyjątkowo prosta. Każda dodatkowa lista po jej stronie to łącznie około 10 mandatów mniej. A mandatów trzeba minimum 276. Opór przed jedną listą wyborczą oraz stosowane przez partie wymówki nie mają żadnego uzasadnienia z punktu widzenia racji stanu.
Policjanci z toruńskiej drogówki zatrzymali kierowcę, który przewoził trójkę dzieci na przednim siedzeniu dostawczego forda. Dzieci nie były przypięte pasami i nie siedziały w fotelikach. 37-letni kierowca otrzymał 6 tys. zł mandatu i 20 punktów karnych.
Efektem ich pracy jest też blisko 300 zatrzymanych praw jazdy za przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym.
Kujawsko-pomorscy policjanci prowadzili w piątek akcję "Telefony". W poniedziałek podsumowali swoje działania.
35-letni kierowca przekroczył dozwoloną prędkość na drodze S5 o ponad 80 km/godz.
Policjanci zatrzymali 28-letniemu mężczyźnie prawo jazdy oraz ukarali go mandatem 2,5 tys. zł i 10 punktami karnymi.
26-letni kierowca golfa nie zatrzymał się do kontroli, a podczas ucieczki przed policjantkami popełnił kilkanaście wykroczeń i spowodował kolizję drogową.
56-latka kierująca dacią wjechała na przejazd kolejowy mimo czerwonego sygnału nadawanego przez sygnalizator. Słono za to zapłaci.
31-latek, który jechał hulajnogą elektryczną i spowodował kolizję drogową miał 1,8 promila alkoholu. Teraz będzie musiał sięgnąć głęboko do kieszeni.
Kierowca, który pędził z prędkością 168 km/godz., słono zapłaci za swoją brawurę.
26-latek z Torunia widział migający sygnalizator i zamknięte rogatki, a mimo to zlekceważył znak świetlny na strzeżonym przejeździe kolejowym. Zarejestrowały to kamery monitoringu.
W piątek rano toruńska drogówka intensywnie kontrolowała kierowców jadących do pracy: posypały się mandaty. Po południu policjanci zapowiadają powtórkę akcji.
Długi weekend w Ciechocinku na długo zapamięta 42-letni kierowca volkswagena.
Mimo czerwonego sygnału nadawanego przez sygnalizator kierowca volkswagena wjechał na przejazd kolejowy. Zgodnie z nowym taryfikatorem policjanci nałożyli na 50-latka mandat karny 2 tys. zł.
Kujawsko-pomorscy policjanci prowadzili wczoraj w całym województwie akcję"Prędkość". We wtorek podzielili się statystykami, które wyglądają zatrważająco.
29-letni kierowca audi A6 przekroczył dozwoloną prędkość o 34 km/godz. i wyprzedzał ciąg pojazdów na przejściu dla pieszych. Przewoził dwoje małych dzieci.
Przeszło 6,3 tys. mandatów toruńscy policjanci wypisali za przekroczenie prędkości. Zatrzymali też kierowcom blisko 160 praw jazdy.
Od 1 stycznia obowiązują dużo wyższe stawki mandatów, kilku kierowców w regionie już musiało głęboko sięgnąć do kieszeni.
Na drogach powiatu aleksandrowskiego policjanci przeprowadzili akcję "Prędkość". Sprawdzono 69 kierowców, zatrzymano trzy prawa jazdy.
Drogówka w naszym regionie ma już terminale płatnicze. - Mandat można zapłacić od ręki - kartą - mówi Monika Chlebicz, rzeczniczka komendanta wojewódzkiego policji w Bydgoszczy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.