41-letni mężczyzna cieszył się 65-calowym łupem tylko przez dwa tygodnie.
Dwaj mężczyźni staną przed sądem: 29-letniemu postawiono zarzut zabójstwa 19-letniego mieszkańca Włocławka, drugi odpowie za nieudzielenie pomocy pokrzywdzonemu. Sąd na wniosek śledczych zdecydował o trzymiesięcznym areszcie dla zatrzymanych.
Mężczyźnie podającemu się za marynarza z Hamburga 67-letnia kobieta w kilku transzach przekazała ponad 100 tys. zł.
Zwłoki mężczyzny odnaleziono w kompleksie leśnym koło Włocławka. W sprawie prowadzone jest śledztwo pod kątem zabójstwa.
32-letni kierowca przy drugim zatrzymaniu próbował uciekać. Grozi mu więzienie i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.
Komenda Miejska Policji w Toruniu pożegnała odchodzącego na emeryturę mł. insp. Krzysztofa Lewandowskiego. I Zastępcę Komendanta uhonorował statuetką Szklanego Anioła prezydent Torunia Michał Zaleski.
W poniedziałek rypińska policja dostała zgłoszenie o awanturze w jednym z rypińskich mieszkań. Na miejscu funkcjonariusze zastali ranną 35-letnią kobietę, której nie udało się uratować, jej 39-letniego byłego męża, który został zatrzymany, i ich kilkuletnie dziecko.
Służby ratunkowe zostały wezwane do nieprzytomnego mężczyzny w miejscowości Trzciano w pow. wąbrzeskim (woj. kujawsko-pomorskie) krótko przed godz. 16. Nie udało się go uratować.
Policjanci kryminalni zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy włamali się do ośmiu mieszkań na toruńskim Podgórzu i w Śródmieściu.
Policjanci z komisariatu w Chełmży poszukują sprawcy oszustwa komputerowego. Najpierw przysłał SMS-a o koniecznej dopłacie do przesyłki kurierskiej, a potem wyczyścił konto ofiary z kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Nieopuszczenie zbiegowiska publicznego, złamanie przepisów porządkowych o zachowaniu w miejscach publicznych, naruszenie przepisów o ruchu drogowym oraz używanie słów nieprzyzwoitych to niektóre z zarzutów stawianych uczestnikom protestów w Toruniu.
W minione Boże Narodzenie na drogach w Kujawsko-Pomorskiem doszło do trzech wypadków, w których zginęły dwie osoby, jedna została ranna.
43-letni mężczyzna kierował VW golfem mimo dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów.
Toruński sąd aresztował na trzy miesiące 23-letniego złodzieja samochodów, którego zatrzymano po policyjnym pościgu 21 grudnia br. Postawiono mu pięć zarzutów, za co grozi do 15 lat więzienia.
Ani w domach, ani w kościołach toruńska policja nie będzie przeprowadzać specjalnych kontroli w okresie świątecznym. Funkcjonariusze będą reagować na zgłoszenia.
Po prawie dwóch tygodniach poszukiwań dzięki użytemu sonarowi udało się odnaleźć ciało 55-letniego rybaka, który zaginął po wypłynięciu na Zalew Włocławski.
Policja pilnuje punktów, do których zawitał w Toruniu Strajk Kobiet, przed partyzantką miejską, która polega na robieniu graffiti, zostawianiu banerów, wlepek i - ostatnio - podpasek na murach, płotach i w innych miejscach.
43-letni kierowca tira, zatrzymany dziś w nocy na autostradzie A1, wydmuchał blisko 3,5 promila. Policjantów zaalarmował właściciel ciężarówki.
Kobieta podejrzewana o zabójstwo 49-letniego brata została aresztowana na trzy miesiące.
Czujność policjantów prawdopodobnie uchroniła 53-letniego kierowcę bmw X6 przed wypadkiem na autostradzie.
Sanepid i organizatorzy uroczystości twierdzą, że skoro jej przebieg nie wzbudził żadnych wątpliwości policji i innych funkcjonariuszy, nie ma podstaw do nałożenia kary.
W Toruniu Strajk Kobiet coraz częściej przybiera formę partyzantki. Ostatnio czerwona błyskawica pojawiła się na tablicy Radia Maryja, bezpośrednio na twarzy Matki Boskiej.
"Zapewniam, że intencją interweniujących policjantów nie było cyt.: "(...) dążenie do konfrontacji (...)" z protestującymi, a zapewnienie ładu i porządku publicznego" - pisze komendant toruńskiej policji w odpowiedzi na pismo Roberta Kwiatkowskiego.
Toruńska policja wysłała ostatnio lokalnemu artyście wezwanie na przesłuchanie drogą mailową. Nie wskazano w nim jednak ani adresata, ani sprawy, w której ma on być świadkiem.
- Policjanci powinni mieć świadomość olbrzymiej odpowiedzialności, jaka ciąży na nich przy - zdawałoby się - takiej prozaicznej pracy jak zabezpieczanie demonstracji. Kiedyś niezależne sądy ich z tego indywidualnie rozliczą - mówi Jarosław Jaworski, emerytowany policjant.
W środę pod Komendą Miejską Policji w Toruniu zorganizowano protest przeciwko brutalności policji w formie briefingu prasowego. Korzystając z tzw. otwartego mikrofonu, ochotnicy i ochotniczki opowiadali m.in. o swoich doświadczeniach z policją.
W związku z ostatnimi działaniami policji na protestach kobiet we wtorek pod komendą miejską policji w Toruniu społecznicy odczytali rotę policyjnego ślubowania, przypominając funkcjonariuszom, co przysięgali, kiedy rozpoczynali służbę.
- Mam ponad 15 asystentów społecznych i przyjąłem zasadę, że jeśli podejmują tego typu działalność, robią to na swoją odpowiedzialność - powiedział na antenie RMF FM Zbigniew Girzyński.
- Policja nie jest od cenzurowania sztuki, lecz od pilnowania porządku publicznego, a w przypadku mojego Klienta funkcjonariuszom ewidentnie pomyliły się te dwie rzeczy - mówi adwokat toruńskiego artysty Arka Pasożyta.
Poseł Robert Kwiatkowski zażądał od komendanta toruńskiej policji wyjaśnień w sprawie działań funkcjonariuszy na protestach kobiet, szczególnie sobotnich zatrzymań 16-latka i 22-latka.
- Będziemy dążyć do tego, aby jego dobre imię zostało oczyszczone, a osoby, które przekroczyły swoje uprawnienia, poniosły odpowiedzialność - powiedział adwokat zatrzymanego 22-latka Mateusz Kondracki.
- Wiemy, że będziemy zatrzymywani. Takich sytuacji będzie coraz więcej. Chcemy, żeby każda osoba, którą to spotka, czuła się zaopiekowana - mówi Anna Lamers z Manify Toruńskiej.
Podczas sobotniego protestu zatrzymano trzy osoby. Jedna z nich, 22-latek, został przekazany służbom medycznym. - Dusili mnie w radiowozie - powiedział mężczyzna po wyjściu z budynku.
Na sobotnim proteście kobiet w Toruniu zatrzymano kilka osób. Jedna z nich ma 16 lat. Blokada radiowozu trwała ponad pół godziny. Tłum przeniósł się pod komendę.
Podczas milczącego protestu kobiet w środę policja wylegitymowała większość uczestników demonstracji. Podczas manifestacji Komitetu Obrony Demokracji - nikogo.
- Nagrywanie czynności jest legalne, chociażby w celu późniejszej oceny prawidłowości działania funkcjonariusza i dowodzenia tej prawidłowości - mówi adwokat Marcin Okruciński z Torunia.
Podczas milczącego protestu przeciwko brutalności policji pod komendą miejską w Toruniu funkcjonariusze nie zgadzali się, żeby legitymowani mieli świadków, chociaż prawo na to pozwala. Zabraniali też nagrywania interwencji.
Podczas poniedziałkowego protestu spacerowano po Bydgoskim Przedmieściu. Torunianie poszli też na muzyczny plac zabaw, bo tam można robić hałas.
- Na filmie widzimy, że funkcjonariusz dopełnił wszystkich formalności i procedur, a jego zachowanie należy uznać za prawidłowe - odpowiada Komenda Miejska Policji w Toruniu na nagranie, na którym widać, jak jeden z funkcjonariuszy odpycha świadka legitymowania.
"Zdejmij mundur, przeproś matkę" - skandują protestujący. I mają rację. Policja, stając się narzędziem represji w rękach władzy, zawiodła społeczeństwo. Szczególnie kobiety.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.