Prezydent Grudziądza nie ogłosił konkursu na dyrektora tamtejszego szpitala - niespodziewanie uznał, że to nie on, ale wojewoda jest organem tworzącym lecznicę. - Przerzucanie odpowiedzialności nie jest właściwą drogą do rozwiązania kryzysu - ripostuje Urząd Wojewódzki, a sprawę gigantycznych długów placówki zgłasza prokuraturze
Bydgoska Platforma odreagowuje po sejmowej debacie w sprawie powołania uniwersytetu medycznego, podczas której klub PO reprezentował poseł Tomasz Lenz z Torunia. I zaprasza w pilnym trybie szefa partii Grzegorza Schetynę
W sejmowej dyskusji o powstaniu Uniwersytetu Medycznego wzięli w piątek udział zarówno posłowie z Bydgoszczy, jak i z Torunia. Inni rozpoczynali wystąpienia tłumacząc, że nie pochodzą z żadnego z tych miast.
Wszyscy posłowie i senatorowie z okręgu toruńsko-włocławskiego mówią jednym głosem w sprawie metropolii, odłączenia Collegium Medicum od UMK oraz drogi S-10. Poniżej ich oświadczenie, wydane z inicjatywy posła PiS Jana Krzysztofa Ardanowskiego i senatora PO Przemysława Termińskiego
Marek Nowak, wiceprzewodniczący sejmiku województwa, nie jest już dyrektorem szpitala w Grudziądzu. Zdymisjonował go prezydent miasta Rober Malinowski. Obaj należą do PO.
Władze województwa wolą dmuchać na zimne - sejmik przyjął stanowisko w sprawie zachowania obecnego podziału administracyjnego kraju. Większość radnych PiS głosował przeciw
Takie wnioski płyną po poniedziałkowym spotkaniu prezydenta Michała Zaleskiego z posłami i senatorami z okręgu toruńskiego.
Wraca temat decyzji zakazującej budowy nowej tamy na Wiśle. - Rzeczywiście jest kontrowersyjna i wymaga szczegółowej analizy - ocenił wiceminister środowiska. Dyrektor, który ten dokument podpisał, stracił stanowisko. Sprawą zajmie się teraz wyższa instancja
Na Forum Gospodarcze w poprzednich latach przyjeżdżali Józef Oleksy i Aleksander Kwaśniewski, w tym roku organizatorzy zaprosili m.in. Jarosława Gowina, Witolda Waszczykowskiego i Jana Szyszkę, a patronem medialnym została prawicowa "Gazeta Polska". - Będzie też Ryszard Petru - zaznaczają organizatorzy
Po dojściu do władzy PiS wymienił większość składu rady nadzorczej Krajowej Spółki Cukrowej. Firma z centralą w Toruniu dobrze prosperuje i ma spory majątek. Jej planowana prywatyzacja od lat nie może ruszyć, wpływ na obsadę stanowisk ma więc aktualnie rządząca partia. W zarządzie firmy zasiadali już działacze SLD i PO, posady dostawali też działacze PSL, media informowały o zatrudnianiu w spółce krewnych polityków. Obsada niektórych stanowisk budziła emocje nawet wtedy, gdy trudno było przypisać komuś wprost polityczne konotacje. Przypominamy słodkie kariery w państwowej spółce.
Kaczyński siedzi z tyłu na wozie, pociąga za lejce i smaga batem premier Szydło i prezydenta Dudę, a oni biegną przed siebie prosto na ścianę. Tylko jeszcze nie wiemy, gdzie jest ta ściana - mówi Tomasz Lenz, poseł PO z Torunia.
Ministerstwo Skarbu Państwa pod kierownictwem PiS obsadziło swoimi ludźmi radę nadzorczą Krajowej Spółki Cukrowej. Może to zwiastować większe zmiany w firmie, bo rada jest uprawniona m.in. do zmiany zarządu
- Przez ostatnie kilka dni, byliśmy świadkami niezwykłych wydarzeń. Niezwykłych, bo niezgodnych z prawem - mówili toruńscy politycy Platformy Obywatelskiej.
Poseł Tomasz Lenz z Torunia został, podobnie jak w poprzedniej kadencji, członkiem władz klubu PO
- Już pierwsze obliczenia pokazują, że więcej będę wydawał niż dostawał. Zwłaszcza, że nie będę senatorem zawodowym, tylko prowadzącym dalej swoje interesy np. klub żużlowy - mówi Przemysław Termiński, nowy senator z PO
12 listopada odbędą się pierwsze posiedzenia Sejmu VIII kadencji i Senatu IX kadencji. Na inauguracyjnych spotkaniach posłowie i senatorowie złożą ślubowania. W tym gronie będzie 13 posłów i trzech senatorów z okręgu toruńsko-włocławskiego. Oto ich sylwetki.
- Najpierw się czuję Kaszubą, potem Pomorzaninem, następnie Polakiem i Europejczykiem - mówi były wicemarszałek Senatu Jan Wyrowiński.
Koalicja Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego w sejmiku województwa kujawsko-pomorskiego jest niezagrożona - zapewniają wspólnie marszałek Piotr Całbecki z PO i Ryszard Bober z PSL
Po wyborach politycy z Bydgoszczy i Torunia znów się kłócą: tym razem o to, skąd ma być wojewoda. Pojawił się też nowy pomysł - wyodrębnienie województwa bydgoskiego.
Za polityków chciałbym przeprosić swoich pacjentów. Gwarantuję, że nie będzie żadnego uszczerbku w diagnostyce ani leczeniu - mówi dyrektor szpitala w Grudziądzu, którego zadłużenie urosło do kwoty pół miliarda zł.
- Start z ?jedynki? zawdzięczam Ewie Kopacz i Tomaszowi Lenzowi, to oni dali mi szansę, którą wykorzystałem - mówi nowy toruński poseł PO Arkadiusz Myrcha
Troje radnych Torunia zostało wybranych na posłów do Sejmu RP. Zgodnie z przepisami, muszą zrezygnować z rajcowskich mandatów. Ich miejsce zajmą ci, którym rok temu w wyborach samorządowych zabrakło głosów, a startowali w tym samym okręgu i z tej samej listy, co nowi posłowie. Wybory parlamentarne przyniosą też inne zmiany we władzach lokalnych.
Jeśli PiS dogada się z PSL, wiosną może sięgnąć po władzę w województwie. Partia Kaczyńskiego nie ma nic do stracenia, a ludowcy muszą szukać sojusznika, by utrzymać choć część lukratywnych stanowisk
Kampania wyborcza w naszym mieście nie powaliła z nóg i w zasadzie ograniczyła się do wywieszenia plakatów kandydatów. Ich spotkania z mieszkańcami były nudne i przewidywalne. Ciekawiej robiło się, gdy w Toruniu gościli liderzy ugrupowań startujących do parlamentu. Oto najciekawsze momenty kampanii 2015.
Wiemy już oficjalnie, komu przypadnie 13 mandatów poselskich w naszym okręgu. Wybory przyniosły też zmiany we władzach lokalnych. Nowe twarze pojawią się w toruńskiej radzie miasta, a rząd wskaże nowego wojewodę
Największym przegranym niedzielnych wyborów w okręgu toruńskim jest Jerzy Wenderlich (ZL). Po 22 latach żegna się z Sejmem, mimo że zebrał aż 25 tys. głosów. Równie spektakularną porażkę poniósł Zbigniew Girzyński w elekcji do Senatu. Ale przegranych polityków jest znacznie więcej.
Na Platformę głosowało w naszym mieście 31,46 proc. wyborców.
Sześć miejsc dla PiS, cztery dla PO, po jednym dla Kukiz'15, Nowoczesnej i PSL - tak wygląda podział 13 mandatów sejmowych w okręgu toruńsko-włocławskim. Oto sylwetki naszych nowych posłów, których w galerii zdjęć ustawiliśmy w kolejności odwrotnej do liczby zdobytych głosów.
Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory w okręgu toruńskim, będzie miało sześciu na 13 posłów z regionu. Druga Platforma Obywatelska dostanie cztery mandaty. Po jednym pośle wprowadzą do Sejmu: Kukiz'15, Polskie Stronnictwo Ludowe i Nowoczesna Ryszarda Petru
W naszym regionie do Senatu wejdzie trzech przedstawicieli - po jednym z okręgu toruńskiego, włocławskiego i grudziądzkiego. Dwa mandaty senatorskie weźmie PiS, jeden PO .
W okręgu toruńskim do wzięcia było 13 mandatów do Sejmu RP, prawie połowę zgarnął PiS.
Kandydat Platformy Przemysław Termiński będzie nowym senatorem z Torunia. Właściciel klubu żużlowego w pokonanym polu zostawił m.in. Zbigniewa Girzyńskiego.
Konsternacja zapanowała wśród zgromadzonych w kawiarni Lenkiewicz przedstawicieli władz PO z naszego regionu, gdy telewizja TVP Info podała sondażowe wyniki wyborów parlamentarnych.
Wybory parlamentarne za nami, teraz czekamy na oficjalne wyniki. Według sondaży, PiS znokautowało PO.
Wybory 2015. Sondaż wskazuje na zwycięstwo PiS nad PO. Teraz czekamy na szczegółowe dane o tym, kto będzie nas reprezentował w Sejmie i Senacie
Na Prawo i Sprawiedliwość głosowało 32,6 proc. mieszkańców Kujawsko-Pomorskiego. Drugie miejsce zajęła Platforma Obywatelska z wynikiem 27,2 proc.
Wybory 2015. O godz. 21 zakończyło się głosowanie. Oto sondażowe wyniki i pierwsze komentarze
Napisz, jakim jesteś człowiekiem i przekonaj nas, że właśnie na ciebie powinniśmy zagłosować. Nie interesują nas programy, obietnice wyborcze. Chodzi nam o osobowość. Według tego wskazania najmłodsi kandydaci do Sejmu w wyborach 2015 mieli napisać o sobie. Poza skrótami nie ingerowaliśmy w treść i stylistykę. Wywiązali się z zadania? Warto na nich głosować?
W telewizji ciągle słychać: "kampania nabiera tempa", "trwa zażarta walka o wyborców", "największe kampanijne emocje jeszcze przed nami", "coraz ostrzejsza kampania wyborcza" - ale ja żadnej kampanii nie dostrzegam - o wyborach 2015 pisze prof. Aleksander Madyda.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.