Na drodze krajowej nr 91 pod Toruniem zderzyły się dwa samochody. Bus renault i osobowa dacia.
- Najpierw pani dyrektor przedszkola przy Złotej poinformowała nas, że ktoś robił zdjęcia budynku, a od kilku dni na grupie non stop mamy zgłoszenia o fotografowaniu dzieci przez mężczyznę. Grasuje po całym Lewobrzeżu. Boimy się wypuszczać dzieci z domu - mówi mama pięciolatki.
Podczas akcji "Trzeźwa autostrada" w województwie kujawsko-pomorskim wpadło pięciu nietrzeźwych kierowców. Policjanci zatrzymali prowadzącego tira, który "wydmuchał" ponad dwa promile.
Kierowca forda nie opanował samochodu i wjechał w dom. Gdy dziewięcioletni Piotr Wieczorek i jego wujek zobaczyli, co się stało, natychmiast ruszyli z pomocą.
Kilkadziesiąt kilogramów narkotyków odebrali gangsterom policjanci z Torunia. To część większego śledztwa nadzorowanego przez bydgoską prokuraturę.
W Urzędzie Wojewódzkim w Bydgoszczy we wtorek (26 lutego) odbyło się uroczyste spotkanie, którego celem było uczczenie setnej rocznicy powołania kobiecej policji. Wzięły w nim udział policjantki i pracownice policji wraz z komendantem wojewódzkim w Bydgoszczy insp. Jakubem Gorczyńskim.
Odwiedziliśmy mieszkańców bloku przy ul. Głowackiego w Toruniu. Kilka dni wcześniej toruńska fundacja w asyście policji wywiozła stamtąd blisko sto ptaków. Większość była w fatalnym stanie. Tak jak mieszkanie.
W domu dziecka przy ul. Sielskiej we Włocławku zmarło dwumiesięczne niemowlę. Prokuratura zapowiedziała sekcję zwłok.
Policjanci z Grudziądza w sobotę zatrzymali 39-letnią kobietę. 45 minut, po tym, jak w sieci opublikowano patologiczne nagranie. Jednak cały czas jest ono rozsyłane przez internautów.
Lód załamał się pod dwoma wędkarzami na jeziorze w Liciszewach (pow. toruński). Mężczyźni zostali wyłowieni przez ratowników WOPR i przetransportowani do szpitali. Obydwaj zmarli.
Jakie są okoliczności zatrzymania emerytki, która miała grozić śmiercią Jerzemu Owsiakowi? - Sytuacja, w której działaliśmy była wyjątkowa biorąc pod uwagę informacje napływające z kraju o groźbach kierowanych pod adresem pokrzywdzonego oraz WOŚP - podaje policja.
Kat kundelka Fijo, Bartosz D. z Chełmży, skazany prawomocnie na karę więzienia, ukrywał się przez pięć lat, aż w końcu zatrzymali go toruńscy policjanci z grupy specjalnej. Historia tego bestialstwa wstrząsnęła Polską.
Kobieta, która we wtorek (29 stycznia) około godz. 10 wychodziła z toruńskiego centrum, powiadomiła policję, że wchodzi tam młody mężczyzna z ostrym narzędziem.
Mimo trwającej ze strony prawicowych partii i mediów nienawistnej nagonki na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy i jej dyrygenta, orkiestra gra i będzie grała nadal. Do akcji przyłączył się Komendant Wojewódzki Policji w Bydgoszczy, insp. Jakub Gorczyński który przekazał na aukcję WOŚP niezwykły dar.
Chłopiec natychmiast został przewieziony do szpitala na szczegółowe badania. Był przytomny.
Zanim śledczy postanowili złożyć wniosek o Europejski Nakaz Aresztowania Marcina Romanowskiego, policja przeczesała dokładnie jego rodzinną miejscowość. - Prowadziliśmy taką akcję - mówią funkcjonariusze.
Pokrzywdzona w trakcie zakupów w Toruniu kobieta udostępniła zdjęcia mężczyzny i jego telefonu. Było na nim widać część sylwetki i sms-a, w którym sprawca pisze, że został zatrzymany, bo "trochę podglądał kobiety w toalecie". Internauci zareagowali natychmiast.
- Gdyby nie zareagował, pewnie doszłoby do kolejnej kolizji i uszkodziłby również mój samochód. Na szczęście tak się nie stało - mówi aspirant Łukasz Kowalczyk, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu.
Dziewięcioletni chłopiec, 18-latka i 22-latek - to ofiary niedzielnego (17 listopada) wypadku w Obórkach niedaleko Brodnicy. Doszło tam do tragicznego w skutkach zderzenia opla i nissana.
Do zderzenia czołowego dwóch samochodów doszło na drodze między Rypinem a Brodnicą (woj. kujawsko-pomorskie). Droga jest zablokowana.
Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy stawia surowe zarzuty byłym policjantom z Komendy Powiatowej Policji w Inowrocławiu.
Oskarżeni odpowiedzą przed sądem za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, handel ludźmi, zgwałcenia i czerpanie korzyści z cudzej prostytucji i ułatwianie nierządu.
Nie żyją dwaj wędkarze, których porwał nurt Wisły w Bobrownikach niedaleko Lipna w województwie kujawsko-pomorskim. Wypłynęli na rzekę łódką.
Osobowy renault zderzył się w środę (2 października) z ciężarówką na drodze między Zelgnem a Zalesiem niedaleko Chełmży. W wypadku ranne zostały dwie osoby.
Przejechała przez rów, łąkę, ogrodzenie stawu i wpadła do wody. Zderzenie z łosiem zakończyło się tragicznie dla kierującej seatem 25-latki.
Ustalono, że dwóch funkcjonariuszy Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Toruniu, którzy zaczęli służbę kilkanaście minut wcześniej, jest pod wpływem środków odurzających - informuje młodsza inspektor Monika Chlebicz, rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Sąsiadka mi mówiła, że policję wezwała, bo ludzie przychodzą obserwować nasz dom. Mówili, że przyjechali zobaczyć ten dom, gdzie dziewczynę więzili. Ale są też ludzie, którzy jej z nami szukają, pomagają. Ci, co nas nie znają, wypisuję w internecie straszne rzeczy. Mamy nadzieję, że Jowita gdzieś jest i wróci - mówi Małgorzata Zielińska.
Osiem dronów kupi Komenda Wojewódzka Policji w Bydgoszczy. A także naszpikowane elektroniką samochody na wypadek sytuacji kryzysowej oraz nowoczesne pojazdy do transportu policyjnych psów.
To miał być zwykły dzień. Jowita w sobotę (6 lipca) do południa pracowała w sklepie mięsnym w Rypinie. Stamtąd pojechała busem do pobliskiego Rogowa, by wsiąść na rower i wrócić do Lisin. Ale nie wróciła. Gdzie jest Jowita? - pytają jej bliscy, znajomi i poruszeni mieszkańcy.
Chwaliła się podrobionym doktoratem i nominacją do tytułu "Osobowość Roku" w plebiscycie gazet Polska Press. Toruńskiej prokuraturze jest znana z kradzieży w sklepach i podrabiania podpisów członków stowarzyszenia "Mateusz", które po śmierci jej męża stało się Fundacją im. Waldemara Dąbrowskiego.
- Rektor polecił rzeczniczce dyscyplinarnej do spraw studentów wszczęcie postępowania wyjaśniającego. W zależności od jego wyników możliwe będą dalsze kroki wobec studenta, jeśli postępowanie wykaże, że naruszył przepisy uniwersyteckie. Na razie najważniejsze, że przeżył upadek i dochodzi do siebie - informuje prof. Marcin Czyżniewski, rzecznik UMK.
Policjanci z Grudziądza poszukują Sławomira Janowskiego. 52-latek najprawdopodobniej zabił 40-letniego mężczyznę na koczowisku osób bezdomnych.
- Policjanci mieli przy mundurach kamery, materiał jest drastyczny, wiemy już, że nie było żadnych podstaw do użycia tasera - mówi nam nieoficjalnie jeden z wysokich funkcjonariuszy Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Trwa przesłuchanie 59-latki, która doprowadziła dzisiaj (22 marca) do groźnej sytuacji pod Bydgoszczą. Kobieta, potrąciła autem jednego z protestujących i komendanta bydgoskiej policji
- 36 kotów i jeden pies było martwych. Technik policyjny, co chwilę musiał wychodzić, by nabrać powietrza. A ta dziewczyna tam spała - opowiada Piotr Korpal z Toruńskiego Towarzystwa Ochrony Praw Zwierząt. Sam potrzebował masek i pomocy sanitarnej.
Prawie 40 kotów, psów i szczurów laboratoryjnych było przetrzymywanych w małym magazynie przy ul. Gagarina pomiędzy Polo Marketem, piekarnią, a salonem urody. Odór czuć z daleka, a ściana na jednej ze wspólnych powierzchni była przesiąknięta moczem. Policja nie pomogła w odebraniu zwierząt, by trafiły do schroniska.
- Mężczyzna przygotował łatwopalne mieszaniny płynów z benzyną oraz miecz przypominający samurajską broń i składany nóż, po czym wyposażony w te przedmioty udał się do Warszawy - informuje Dominika Bocian z toruńskiej policji.
Jedna osoba zginęła we wtorek (5 marca) w wypadku z udziałem pięciu samochodów na drodze ekspresowej S10, będącą obwodnicą Torunia. Zmarł kierowca tira.
Ta historia była niezwykła od początku. Rower elektryczny z nadajnikiem GPS skradziony w Berlinie. Zaczął nadawać w Polsce, ale szukano... ciągnika rolniczego. Oficer dyżurny z Bydgoszczy z biegłą znajomością niemieckiego. Telefon do właściciela. Po godzinie jednoślad odzyskany we Włocławku. Niemiec przyjechał osobiście odebrać rower i podziękować polskiej policji.
Zaatakowani funkcjonariusze wyciągnęli broń z kabury i kazali mężczyźnie odrzucić maczetę. Napastnikowi grozi do 15 lat więzienia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.