Czołowa polityczka Lewicy pisze tak: Nie powinniśmy się w ten dzień martwić, czy zdążymy dojechać do rodziny albo czy starczy nam czasu na przygotowanie kolacji. To wszystko na co stać Lewicę po roku u władzy?
Od 1 września zatrudnieni w Urzędzie Miasta Włocławek będą pracować 35 godzin tygodniowo. Prezydent Krzysztof Kukucki z Nowej Lewicy postanowił wprowadzić w życie wyborcze hasła partii na swoim podwórku. Włożył kij w mrowisko.
Prezydent Włocławka Krzysztof Kukucki uważa, że w Polsce powinny istnieć 22 województwa zamiast obecnych 16. Ma dość Kujawsko-Pomorskiego. Wołałby być w województwie włocławsko-płockim.
Wiedziała, że nie ma szans na mandat z Kujawsko-Pomorskiego, dlatego wystartowała do PE z Wielkopolski. Wcześniej był transfer z Nowoczesnej do Lewicy i z Rady Miasta Torunia do Sejmu. Dziś Toruń traci posłankę, a posła zyskuje Włocławek.
Politycy Lewicy na dziesięć dni przed wyborami do Parlamentu Europejskiego przyjechali do Torunia. Robert Biedroń zachęcał do głosowania na swoją partię: - W przeciwieństwie do innych my wiemy, po co tam idziemy. Żeby załatwiać konkretne sprawy dla ludzi.
Jacek Warczygłowa ma wejść do zarządu województwa kujawsko-pomorskiego z ramienia Lewicy - dowiedziała się nieoficjalnie "Wyborcza". Taka dyspozycja przyszła z Warszawy.
Potwierdziły się informacje "Wyborczej". Liderem listy Lewicy w wyborach do Parlamentu Europejskiego będzie Piotr Kowal. To człowiek z kręgu nowego prezydenta Włocławka - Krzysztofa Kukuckiego.
- W imieniu przyszłych najemców bardzo dziękuję za tę deklarację. Czyli Lewica buduje mieszkania, a Konfederacja wyposaża je w meble z Ikea... No super idea. To dopiero synergia ponad politycznymi podziałami - pisze Piotr Wielgus, kandydat Lewicy na prezydenta Torunia do kandydata Konfederacji na radnego.
- Obiecuję państwu, że nie będę tańczył na urodzinach Radia Maryja. Nie podjąłbym decyzji o budowie Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage - mówi Piotr Wielgus, kandydat Lewicy na prezydenta Torunia. To mąż wiceministry kultury - Joanny Scheuring-Wielgus.
Prawie 40 proc. głosów uzyskała Koalicja Obywatelska w wyborach do Sejmu w Toruniu. PiS poparło 26 proc. mieszkańców.
Kto dostanie się na Wiejską z toruńsko-włocławskiego okręgu nr 5? Na kilkadziesiąt godzin przed otwarciem lokali wyborczych to pytanie otwarte. Typujemy, kto może mrozić szampana do toastu za sukces, a kto raczej powinien szykować chusteczkę do wycierania łez.
Posłanka Scheuring-Wielgus skrytykowała Donalda Tuska za brak polityczek na Marszu Miliona Serc. W poniedziałek to ona, a nie Włodzimierz Czarzasty czy Robert Biedroń, wystąpi obok szefa Koalicji Obywatelskiej na debacie wyborczej w Telewizji Polskiej, która rozpocznie się o godz. 18.30.
- Tusk decydował. Gdyby na scenie nie znalazł się Biedroń z Czarzastym, toby nie znalazł się nikt. To są kuluary partyjne. Zostali zaproszeni szefowie partii. My kobiety, musimy mieć odwagę, by zawalczyć o przywództwo w swoich partiach - mówiła posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus.
- Apeluję w imieniu całej Lewicy do Donalda Tuska, Władysława Kosiniaka-Kamysza i Szymona Hołowni, by podpisać pakt sejmowy, w którym zadeklarujemy chęć współrządzenia. 15 października będziemy współtworzyli rząd. Uratujemy Polskę i zaprowadzimy ją w kierunku Europy, nowoczesności i rozumu - mówił Robert Biedroń.
Komitet Wyborczy Nowa Lewica zarejestrował listę kandydatów z toruńskiego okręgu nr 5 w październikowych wyborach parlamentarnych. Jest na niej 26 nazwisk.
- Pani posłanka krzyczała, że kobiety są dyskryminowane. Zapomniała o tym, że toruńska Lewica przy układaniu list wyborczych nie zwróciła się do lokalnych działaczek, aktywistek i społeczniczek, jak to miało miejsce w niektórych miastach - piszą przedstawicielki Toruńskiej Brygady Feministycznej.
Posłanka Joanna Scheuring-Wielgus otworzy toruńską listę kandydatów Nowej Lewicy do Sejmu.
Wybory parlamentarne 2023. Znana aktywistka z Torunia kilka dni temu ogłosiła start w jesiennych wyborach do polskiego Sejmu. Najprawdopodobniej nazwisko Agaty Chyżewskiej-Pawlikowkiej znajdzie się na kujawsko-pomorskiej liście Lewicy. - Chciałabym w Sejmie zajmować się m.in. zdrowiem reprodukcyjnym kobiet - mówi "Wyborczej".
Posłanki i posłowie Lewicy przyjechali do Torunia, by porozmawiać z mieszkańcami o Polsce i jej najważniejszych problemach. Parlamentarzyści mówili o 800 plus, drożyźnie, prawach kobiet i bezpieczeństwie w kraju.
W Toruniu spotkanie otwarte z mieszkańcami odbędzie się w czwartek o godzinie 17.30 w klubie Kameleon, ul. Tuwima 9. W spotkaniu wezmą udział: poseł Krzysztof Śmiszek, Katarzyna Kotula, Wiesław Szczepański oraz Joanna Scheuring-Wielgus.
Lewica proponuje, by pozostała przy życiu osoba mogła pobierać rentę rodzinną po zmarłym małżonku i 50 procent swojego świadczenia lub mogła zachować swoje świadczenie i dostawać dodatkowo połowę emerytury zmarłego współmałżonka.
- 60 proc. Polaków od 25 do 29 lat mieszka z rodzicami. W Danii to 4 proc., a w Niemczech 18 proc. - mówił Włodzimierz Czarzasty, wicemarszałek Sejmu i współprzewodniczący Nowej Lewicy, podczas sobotniej konwencji we Włocławku, gdzie wybudowano 288 tanich mieszkań.
Według prognozy przygotowanej dla "Wyborczej" w okręgu toruńsko-włocławskim PiS nadal będzie mieć sześć mandatów w Sejmie, a KO cztery. Lewica straci swoich dwóch posłów, a PSL jednego.
Posłanka Joanna Scheuring-Wielgus z Lewicy chce równego traktowania rodziców. Jej partia złożyła w Sejmie poprawkę dotyczącą przywrócenia starego systemu podatkowego, w którym rodzice mogli rozliczać się z dzieckiem.
- Kaczyński chce położyć swoją łapę na jeszcze niezależnych i wolnych mediach. My się temu mocno sprzeciwiamy - mówiła w Toruniu posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus.
Działaczki Lewicy zapraszają w niedzielę na piknik na zielonym skwerze przed Muzeum Etnograficznym.
Królem polskiej homogenizacji jest niewątpliwie Jarosław Kaczyński. Jego marzeniem jest Polska katolicka, bezrefleksyjnie nacjonalistyczna i zamknięta na dynamicznie zmieniający się świat. To dlatego w ustach Kaczyńskiego nazwanie kogoś Europejczykiem jest jak wyzwisko.
Joanna Scheuring-Wielgus uważa, że Włodzimierz Czarzasty, doprowadzając konsolidację Wiosny z SLD do końca na takich zasadach, jakie ustalono w 2019 roku, zachował się uczciwie. Robert Kwiatkowski uważa z kolei, że zachowanie Czarzastego urąga zasadom demokracji.
Po tym, jak Joanna Scheuring-Wielgus zaangażowała się w sprawę księdza Rafała Cudoka z diecezji opolskiej, który jest ofiarą hierarchii kościelnej, posłanka dostała od kanclerza tamtejszej kurii list na prywatny adres. Ksiądz Cudok otrzymywał telefony i SMS-y, w których grożono posłance śmiercią. Ekspertyza fonoskopijna wykazała, że autorem gróźb był kanclerz kurii opolskiej.
Podczas drugiej konferencji w ramach "Lata z Razem" w Toruniu posłanki i lokalni działacze mówili o polityce ekologicznej miasta, a także o konieczności ochrony Wrzosowiska.
W 2019 roku sąd orzekł, że uczelnia Tadeusza Rydzyka dyskryminowała kandydatów na studia, oczekując od nich opinii proboszcza, i ma zapłacić działaczowi Lewicy Markowi Joppowi 5 tys. zł odszkodowania. Prokurator generalny Zbigniew Ziobro zaskarżył ten wyrok.
Robert Kwiatkowski, poseł Lewicy z Torunia, złożył interpelację do ministra zdrowia w sprawie dramatycznej sytuacji w lecznictwie psychiatrycznym dzieci i młodzieży. Zwraca uwagę na rosnącą liczbę prób samobójczych w tej grupie wiekowej i brak specjalistów.
W październiku ub.r. Joanna Scheuring-Wielgus i jej mąż Piotr protestowali w jednym z toruńskich kościołów przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego. W czerwcu br. Piotra Wielgusa oskarżono o obrazę uczuć religijnych i złośliwe przeszkadzanie w obrządku. Na poczet przyszłej kary prokuratura ustanowiła hipotekę na jego udział we wspólnej nieruchomości i wnioskuje do sądu o karę bez procesu.
Po interwencji poselskiej i zawiadomieniu złożonym przez Beatę Maciejewską i Macieja Kopca z Lewicy, Komenda Miejska Policji w Toruniu bada sprawę możliwego nieprzestrzegania obostrzeń w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.
"Ludzie nie powinni widzieć, jak robi się kiełbasę i politykę" - miał rzekomo powiedzieć Otto von Bismarck. Choć od tamtego czasu minęło z górą sto lat i rzeźnicy są zobowiązani przez prawo podawać skład swoich produktów do wiadomości publicznej, to politycy wciąż uważają, że maluczkim kulisów "robienia polityki" nie należy pokazywać.
OKO.press wyliczyło, że od początku rządów PiS do końca 2020 roku ponad 40 państwowych instytucji przekazało podmiot związanym z Tadeuszem Rydzykiem łącznie ponad 325 mln zł. Joanna Scheuring-Wielgus i Wanda Nowicka rozpoczęły serię kontroli poselskich dotyczących kasy dla toruńskiego redemptorysty.
W styczniu Maciej Kopiec oraz grupa posłów i posłanek Lewicy wystosowali interpelację do premiera "w sprawie nieetycznych działań Tadeusza Rydzyka i fundacji Nasza Przyszłość". W marcu odpowiedział im Piotr Gliński, minister kultury i dziedzictwa narodowego, wiceprezes Rady Ministrów i przewodniczący Komitetu ds. Pożytku Publicznego.
Przedstawiciele partii Razem uważają, że budowa stopnia wodnego w Siarzewie zaszkodzi bioróżnorodności i nie przyniesie korzyści lokalnej społeczności.
"W naszym mieście nie powinno być miejsca na ulice, ronda czy skwery kontrowersyjnych duchownych!" - twierdzą członkowie Młodej Lewicy i wnioskują o przemianowanie pl. Chrapka na rondo Praw Kobiet.
- Jestem wierzącym członkiem lewicy i - wbrew temu, co wielu sądzi - nikt mnie za to nie dyskryminuje. Jednocześnie nie narzucam nikomu mojej moralności, i sądzę, że tak powinna wyglądać właśnie sfera publiczna - mówi aktywista Mateusz Orzechowski.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.